Odpowiadasz na:

Re: opony zimowe

Nie miałem okazji jeździć dłużej po czystym lodzie. Trochę testowałem na zamarzniętej kałuży i odczucia są mieszane. W poślizg jak najbardziej da się wpaść (hamowanie/ruszanie), ale też da się z... rozwiń

Nie miałem okazji jeździć dłużej po czystym lodzie. Trochę testowałem na zamarzniętej kałuży i odczucia są mieszane. W poślizg jak najbardziej da się wpaść (hamowanie/ruszanie), ale też da się z niego wyjść.
Przez ostatnie 2 dni jeździłem trochę po mieście i na lodowe "muldy" się nie sprawdziły. Owszem ślady przetarcia zostały, ale i tak poślizg był. Na osiedlówce w pewnym momencie tył zaczął mi tańczyć pewnie na lodzie.
Nie miałem okazji testować przy szybszych zakrętach.

Opony to Schwalbe Marathon Winter (28x1,6). Generalnie dobrze się spisują na twardych i w miarę równych nawierzchniach. Na luźniejszym śniegu kiepsko - kiepsko trzymają na boki.

zobacz wątek
14 lat temu
zekker

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry