mój maluch właśnie zakończył uczęszczanie do I gr z wielkim bólem serca! Wielkie ukłony dla Pani Ewy za opiekę , naukę ,wyrozumiałość i tak wiele poświecenia swego czasu nie tylko dzieciom ale i rodzicom ,dla Pani Dagmary za opiekę , szaleństwa ruchowe przy muzyce i zaangażowanie w dziecięce sprawy i dla Pani Halinki za opiekę , cierpliwość,piosenki i naukę samodzielności .U każdej z Pan można liczyć na otwartość, szczerość i zaangażowanie w pomocy jaka nam dają przy wychowywaniu naszych dzieci.
Opinie o wygłodzonym dziecku jakie tu przeczytałem to chyba jakieś brednie wyssane z palca, jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się by dziecko narzekało ze było w przedszkolu głodne lub by jedzenie mu nie smakowało.Co do wyposażenia , widać ze Pani Dyrektor robi co możne by się wygląd zmieniał. Właśnie remont łazienki jest prowadzony , chociaż faktycznie wiele by się jeszcze przydało, nie jest źle.Propozycja dla jęczących - możne jakaś danina na ten cel ;) ?i wilk będzie syty..i owca cala ;)

pozdrawiam serdecznie - zadowolony tata