Re: poprawność polityczna w Gdańsku
> "ignorancja przewodnika"
Przewodnik z pewnością wie, kim byli mityczni "enemies" - trudno zatem o zarzut ignorancji. A skoro tego nie mówi, to widać mu tego nie wolno albo nie chce...
rozwiń
> "ignorancja przewodnika"
Przewodnik z pewnością wie, kim byli mityczni "enemies" - trudno zatem o zarzut ignorancji. A skoro tego nie mówi, to widać mu tego nie wolno albo nie chce się narażać.
Najlepiej byłoby, gdyby autor wątku po prostu zapytał przewodnika konkretnie i publicznie, o kim mowa? Jego odpowiedź mogłaby rzucić światło na motywy nim kierujące.
zobacz wątek