Cytat z reklamy: "Zastanawiasz się, gdzie tym razem smaki rozpieszczą Twoje podniebienie? Jesteś entuzjastą bliskowschodniej kuchni? Fascynuje Cię kultura Orientu? Zapraszamy do Restauracji Orientalo w Gdyni Obłuże. Bogate menu to duma tej restauracji. Restauracja Orientalo to świetne miejsce zarówno dla tych, którzy od dawna fascynują się kulinarnym aspektem kultury Japonii, Chin czy Tajlandii, jak i wszystkich szukających nowych smaków".
Piekne! ale jakze naciagane! Na temat wystroju lokalu napisała Ewa, wszystyko się zgadza + naczynia z logo klubu sportowego, bynajmniej nie orientalnego! To najzwyklejsza pizzeria! Dopisanie do menu 2 zup, kubeczka czy shushi, nie uprawnia do nazywania się restauracją!!! W dodatku jakie tam sushi! Kawalek paluszka surimi z makro z piorkiem surowej marchewki - żenada. Albo" skrzydełka na ostro (10 szt.)" Owszem 10 szt kawałeczów. Dopatrzyłam się w sumie 1,5 skrzydelka + 6 niezidentyfikowancyh skrawków z (uwaga!!) wetkniętą kostką ze szkieletu. Obtoczone, opieczone, poszło jako sztuka. Obciach. Żadnej orientalnej herbaty się tam nie napijecie... "nie mamy, bo nikt nie zamawia" I jak poznać te reklamowane smaki??? Na pewno nie w ORIENTALO