Odpowiadasz na:

Re: poród naturalny vs cesarka

To kwestia indywidualna "szybkie" dochodzenie do siebie po SN. Rodziłam SN ból nie do wytrzymania trwał pamiatam dokładnie miesiąc i jeden tydzień. Tyle też nie mogłam siadać, sikalam po nogach bo... rozwiń

To kwestia indywidualna "szybkie" dochodzenie do siebie po SN. Rodziłam SN ból nie do wytrzymania trwał pamiatam dokładnie miesiąc i jeden tydzień. Tyle też nie mogłam siadać, sikalam po nogach bo nie mogłam utrzymać moczu, miałam tragiczne wzdęcia, rozwalona szyjka macicy i pochwe.
Rodzilam przy pomocy vaccum.

Sama się zastanawiam nad cc na drugi raz bo boję się że już nie doszlabym do siebie i nosiłabym pampersa do końca życia.

zobacz wątek
4 lata temu
~Anonimka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry