Odpowiadasz na:

Re: poród pośladkowy

szok! nie rozumiem tego, jak w cywilowanym kraju, w XXI wieku, mozna rodzic dziecko "posladkowo" siłami natury!! Szczególnie jak wiadomo, że dziecko tez to może źle znieść!! Mama jak mama- mama... rozwiń

szok! nie rozumiem tego, jak w cywilowanym kraju, w XXI wieku, mozna rodzic dziecko "posladkowo" siłami natury!! Szczególnie jak wiadomo, że dziecko tez to może źle znieść!! Mama jak mama- mama jest zawsze silna dla swojego maluszka, ale dzieciątko i tak przeżywa duzy szok rodząc się, gdzie z ciepłego, przytulnego brzuszka mamy musi się "przenieść" do anszego świata... a dokładać mu do tego tak ciężki poród??
Urodziłam dwoje dzieci w wojewódzkim. Córcia została podduszona, w sumie przez lekarza, który skoczył na mój brzuch, a ja nie miałam przez 5godz nawet informacji, czy ona wogóle zyje!! Bo nie płakała, i od razu ja zabrali!A lekarz, gdy pytałam sie o małą wręcz krzyczał do mnie, że przeciez SAMA JA PODDUSIŁAM!! A synek... urodził sie w 2godz od pierwszego skurczu, z tym że nawet mnie jie zbadali bo czasu nie było, a na cc (duzy był a ja nie bardzo) nie było mowy, bo nawet anestezjologa nie było. Na szczescie Niuniek urodził sie prawie bezproblemowo

Pomimo tego wszystkiego zarówno córcia jak i synek rozwijajaą sie ponad norme i maja się swietnie. Gdyby nie to, że mój drugi poród zaczął się tak gwałtownie i musiała zabrać mnie karetka, nie rodziłabym już w wojewódzkim! Pewnie trafiłam przy pierwszym porodzie na złą zmianę, ale uraz zostaje na całe zycie...

A porody posladkowe powinny byc ZAWSZE wykonywane za pomocą CC na życzenie mamy oczywiście

zobacz wątek
13 lat temu
Olcia87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry