Odpowiadasz na:

Re: poród w REDŁOWIE

musisz być pozytywnej myśli że wszystko będzie dobrze i z Toba i z Bobaskiem. Ja tak do tego podeszłam, nawet przez myśl mi nie przeszło że będzie coś źle :)
ale wiem jak to jest przed... rozwiń

musisz być pozytywnej myśli że wszystko będzie dobrze i z Toba i z Bobaskiem. Ja tak do tego podeszłam, nawet przez myśl mi nie przeszło że będzie coś źle :)
ale wiem jak to jest przed porodem...choćby 10000 osób by mi mówiło nie przejmuj się to i tak w głębi duszy człowiek myśli jak to będzie...
ja akurat rodziłam dość długo ale ze mną na sali leżały dziewczyny które urodziły jednak w 1,5 druga w 2 h :)
więc zyczę Wam właśne takich prodów..a no i dodam że wsparcie bliskiej osoby jest bardzo przydatne..był ze mną mąż którego obecność wiele mi dała...nawet do zabicia nudy ;) bo na początku skurcze są regularne ale mało bolesne i może to trwać dość długo i samej by było mi trochę nudno a tak miałam kompana do rozmów...
Poźniej jak już troszkę bardziej boli to mąż się przydaje do podania wody, przetarcia czoła chłodnym ręcznikiem czy do dodania otuchy.. :)

zobacz wątek
14 lat temu
~aska

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry