Odpowiadasz na:

Re: porod w słynnym szpitalu w wejherowie ---byl najwieksza pomyłką!!

Justi nie zqwsze.
Ja rodziłam 30 godzin, 18 w bólach, przy porodzie lekarz musiał za przeproszeniem na mnie wejśc żeby Martusia wyszła, po porodzie mnie szyto bo mimo rozcięcia pękłam. Mimo... rozwiń

Justi nie zqwsze.
Ja rodziłam 30 godzin, 18 w bólach, przy porodzie lekarz musiał za przeproszeniem na mnie wejśc żeby Martusia wyszła, po porodzie mnie szyto bo mimo rozcięcia pękłam. Mimo to uważam że nic złego mi się tam nie stało. Tak miało byc. I dalej twierdzę że o jak samemu podchodzi się do pewnych sytuacji zaraża otoczenie sposobem reagowania.

Na mojej sali leżały trzy dziewczyny. Ja, mama małego chłopczyka-my obie SN- i dziewczyna po CC. Szlag by was trafił gdybyście miały co 15 minut przychodzic bo : proszę mi podac dziecko proszę mi zabrac dziecko, proszę je przewinąc, proszę mi dac pic, jesc, odprowadzic do ubikacji tp. Dodam że tatuś też łajza bo cały czas był z nią i nic nie robił. A Ona mu zresztą nie sugerowała tylko cały czas jęczała.

W końcu moja towarzyszka powiedziała że jeśli nie może pomóc jej mąż to jak trzebabędzie to my jej pomożemy. W innym przypadku jak coś się będzie działo poważnego to piguła do nas nie przyjdzie bo będzie myslała że znowu to samo co zawsze.

Obok w sali była dziewczyna która urodziła przez CC bliźniaki i na drugi dzień swietnie się nimi zajmowała więc przepraszam wszystkich którzy mieli problemy z lekarzami - zdaję sobie sprawę że takie historie też się zdarzają- ale nadal twierdzę że wiekszośc narzekających ma to na własne życzenie.

zobacz wątek
14 lat temu
MamaMarty

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry