Re: porodówka Gdynia
Rodziłam w marcu 2012roku, myślę, że niewiele się zmieniło,
1. poród rodzinny - no problem, jeśli akurat jest wolna sala (chyba 3 takie są)
i jest sala gdzie są dwa łóżka...
rozwiń
Rodziłam w marcu 2012roku, myślę, że niewiele się zmieniło,
1. poród rodzinny - no problem, jeśli akurat jest wolna sala (chyba 3 takie są)
i jest sala gdzie są dwa łóżka porodowe oddzielone ścianką
2. ja rodziłam z mężem, położna zaglądała do nas, pomagała - masaż szyjki, piłka, ćwiczenia oddechowe
3. na położniczym byłyśmy na sali we 4
Dziecko od razu przywieźli, razem ze mną po szyciu czyli ok 3 godz po porodzie
4. odwiedziny są poza oddziałem, dziecko zostawiasz na oddziale przy szybie i odwiedzający przez szybkę mogą je zobaczyć, Ty możesz wyjść
co na mnie zrobiło najbardziej negatywne wrażenie to łazienka - 1 na cały oddział, brudna (może coś się w tej kwestii zmieniło)
jedzenie - ja byłam na diecie płynnej więc dostawałam tylko zmiksowane papki, ale kolezanki na jedzenie nie narzekały, te pare dni da sie wytrzymac
położne służą pomocą przy przewijaniu, przebieraniu maluszka, doradczynie laktacyjne również na zawołanie
Panie salowe codziennie zmieniały pościel a jeśli ktoś potrzebował częściej również nie było problemu
jedyne zastrzeżenia miałam do łazienki oraz pediatry
dwa razy dziennie obchód ginekologiczny i pediatryczny
dzieci nie są kąpane tylko chusteczkowane chusteczkami nawilżającymi
mam nadzieję, że pomogłam. jeśli miałabyś jakieś pytania to pisz na priv, chętnie odpowiem.
chyba, że wypowiedzą się "świeższe" położnice :D
życzę szczęśliwego rozwiązania
zobacz wątek