Widok
poszukiwany/poszukiwana ??
Elo, elo
rok temu poznalam tu ciekawą osobę.. :)
nadal mamy kontakt
można? można
idzie wiosna ponawiam propozcyje..
chetnie z kims popisze, moze kawa, impreza, sport
whatever
jestem otwarta na ciekawe wypady i ogolnie potrzebuje ciepłych zdrowych relacji, moze kluby, morze, sapcer etc.
i jestem troche zwiariowana
niekiedy
najlepiej kolezanka,,
moze i kolega...
ale z tego co tu widze to duzo to sciemy,
ja tak na serio
nie chce mi sie bawic w jakies spamy
pozdrawiam :)
rok temu poznalam tu ciekawą osobę.. :)
nadal mamy kontakt
można? można
idzie wiosna ponawiam propozcyje..
chetnie z kims popisze, moze kawa, impreza, sport
whatever
jestem otwarta na ciekawe wypady i ogolnie potrzebuje ciepłych zdrowych relacji, moze kluby, morze, sapcer etc.
i jestem troche zwiariowana
niekiedy
najlepiej kolezanka,,
moze i kolega...
ale z tego co tu widze to duzo to sciemy,
ja tak na serio
nie chce mi sie bawic w jakies spamy
pozdrawiam :)
Coś o sobie. Hmm. Wiek w nicku, po paru związkach z raczej młodszymi partnerkami. Dlatego teraz pomysł na rówieśniczkę bądź starszą kobietę, chociaż to niekoniecznie priorytet, ponieważ jak to już ktoś wcześniej napisał, może po prostu trafiałem na zbyt mało dojrzałe albo ogólnie-nieodpowiednie :). Za bardzo nie wierzę, żeby takie coś miało się udać poprzez portal tego typu no ale...;). Kolegów nie szukam, mam ich sporo. Koleżanek również nie szukam, bo raczej nie wierzę w przyjaźń damsko-męską.. Trochę się rozpisałem ;)
a ja troche jestem zwiazkofobem, raczej wole przechodzic od przyjaźni stopniowo do czegos powazniejszego, troche sie boje o swoja niezalezność taka natura, trzeba mnie oswajać..
hm znajomość przez portal trochę słabo, próbowalam przez inne "branzowe", ale cos nie wyszlo
p.s a ja mam hoduje damsko-meska przyjazn, ale to cos na zasadzie przywiazania
ja nie jestem jakos zdesperowana, wrecz przeciwnie
:)
hm znajomość przez portal trochę słabo, próbowalam przez inne "branzowe", ale cos nie wyszlo
p.s a ja mam hoduje damsko-meska przyjazn, ale to cos na zasadzie przywiazania
ja nie jestem jakos zdesperowana, wrecz przeciwnie
:)
Z Twojej str może Ci się wydawać, że hodujesz przyjaźń damsko-męską :). Ciekawe czy jak jego kolega się go zapyta czy się z Tobą tylko po koleżeńsku spotyka i czy nigdy/w żadnej sytuacji nie miał żadnych "dziwnych" myśli, co on na to odpowie ;). Nikt nie mówił o akcie desperacji, ale musisz przyznać, że będąc "razem" żyje się łatwiej, chociażby życie codzienne, typu utrzymanie mieszkania w odpowiednim stanie, posiłki, opłaty, zakupy itp itd. Podział obowiązków. A po życiu dziennym nadchodzi nocne...;)