poszukuję mężczyzny do 28 lat ;)

Dlaczego tylko do 28? Wątpię by ktoś tak młody leciał na dziecko.

Z drugiej strony pieluchy, opieka nad noworodkiem odpadają, więc rozwiązanie wygodne dla wielu panów. Na pewno zadowolony byłby bezpłodny facet. W końcu dziecko już jest i nie trzeba kombinować.

Z pewnością poznasz go, ale raczej nie na forum:) Napisz coś więcej o sobie:) Więcej treści to lepsza reklama:)

czlowiek czyta podwiadomoscia - pierwszy raz jak spojrzalem na to zdanie to odczytalem " chetnie poznam milego pana ktoremu w glowie tylko sex " ;)
heh pozdrawiam

Hej mam 23 lata i od ponad roku mieszkam i pracuje w Gdańsku. chetnie cie poznam. odezwij sie 796496992

Edzia wpadla z jakims malolatem na imprezce ktory zwial a teraz szuka bardziej sponsora a nie chlopaka....

Zresztą przy 10 miesięcznym dziecku, to ona znajdzie tyle czasu dla faceta co dla psa sąsiadów;)

Oj tam... ;) Ja gdybym była facetem to bym brała :P Sama nie chcę mieć dziecka więc takie rozwiązanie byłoby dla mnie dobre ;) No chyba, że jesteś jakiś samotny tata to też mogę się zastanowić ;)

To byłoby dobre rozwiązanie jak to dziecko miałoby kilka lat, najlepiej z 6+. Przy tak małym dziecku, to jak ktoś tutaj trafnie zauważył, najważniejszą częścią faceta dla kobiety jest portfel;)

Panie Antyspołeczny ;)
Wraz z wiekiem dziecka rosną wydatki na nie.
Rzekłabym nawet, że w niewyobrażalnym tempie.

Tak, ale rośnie też swoboda matki. Przedszkole, szkoła, zajęcia dodatkowe, zabawy z kolegami... A przy takim 10 miesięcznym to trzeba być non-stop. Czyli mówiąc inaczej, nie ma się czasu dla faceta.

To co w takim razie należy zrobić? Wysłać męża w rejs? Dłuższą delegację? Nie pojmuję.

Głupstwa gadasz ;)
Sęk w tym by skrzętnie połączyć to wszystko. Znaleźć dogodne rozwiązanie.
Wygospodarować czas dla dziecka, męża, siebie. Odważne i wytrwałe kobiety do tego wszystkiego dorzucają jeszcze dom i pracę.
Nie wyobrażam sobie by po narodzinach brzdąca mój maż został w tym całym natłoku obowiązków zapomniany.

Owszem przed dzieckiem czas spędza się we dwoje. Natomiast gdy dziecko przychodzi na świat spędzać można już go we troje.

Naniosłam kilka myśli w jednej wypowiedzi. Za dużo w mej głowie ich siedzi. Wybacz.
A do tego skróciłam je z opcji full do minimum.

Doba ma 24 godziny - dla wszystkich. Jeśli wygospodarujesz czas dla męża, siebie i prace, to zawsze robisz to kosztem dziecka.

Przypomina mi się scena z filmu "Sala samobójców", jak rodzice robią awanturę lekarzowi, zarzekając się że ich dziecko jest ideałem, że chodzi do szkoły i że w tym roku ma maturę. A lekarz na to "państwa dziecko od 10 dni nie wychodziło w pokoju" - tak mniej więcej wygląda wychowywanie dzieci w naszych czasach.
Nowoczesna kobieta "potrafi" wygospodarować czas dla wszystkiego i wszystkich. Efekt tego można często zobaczyć w wiadomościach.

Czas ma znaczenie, zwłaszcza w pierwszych latach życia dziecka.

Rozsądny mężczyzna wie jak to działa, więc jak pojawia się dziecko, to często zaciska zęby i robi swoje, pracuje, pomaga żonie i liczy że z czasem wszystko się ustatkuje i w jej życiu znów znajdzie się dla niego miejsce;)

Nie wyobrażam sobie kobiety z 10 miesięcznym dzieckiem która zamiast go karmić cycem wychodzi sobie na randki z facetami z netu. Właściwie nie chce sobie tego wyobrażać, bo się domyślam co będzie później i co wyrośnie z takiego dziecka.

@ Magdallena 16:32 Powiedz mi, Ty taka mądra z natury czy po prostu mądrzysz się bo nie zaznałaś tematu? Jak czytam takie farmazony, że to wygospodarować czas dla mężusia, dla dziecka, itp itd to ręce rozkładam z natłoku tej dobroci naokoło. "Nie wyobrażam sobie by po narodzinach ...." - to wyobraź sobie, że po narodzinach wszystko Ci się może zmienić i Twoje "wyobraźniki" mogą zostać "fantaznikami" ... Obserwuję, widzę, patrzę, weryfikuję i wnioskuję z tego co naokoło. Ogólnie - dobrego życzę :) Nie gniew się.

Człowiek_z_Trapezfiku

Dlaczego od razu mądrzę się?
Swojego zdania tylko i wyłącznie bronię.
Opisuję to co zaobserwowałam w swoim środowisku.

Ja nie twierdzę, że życie kobiety czy też mężczyzny po narodzinach nie zostaje automatycznie przewrócone do góry nogami. Dziecko zabiera obojgu rodzicom dużo czasu ale czy nie można tak zagospodarować swój czas by w przeciągu zaledwie 24h znaleźć czas też dla swojego ukochanego?
Czy wspólna kąpiel dziecka, spacery, usypianie, nocne pobudki nie można pod to podciągnąć?
Najwidoczniej mam przeogromne szczęście. Mojej mamie udało się to osiągnąć. Od niej przykład czerpię i dlatego też z Waszym zdaniem się nie zgodzę :)

Ps. Moje fantazje zostaw. Pojąć ich nie byłbyś wstanie ;)
Ps. No i nie unoś się tak.

Bejbe, zależy ile dzieci i jakie godziny pracy rodziców. Kąpiel dziecka we dwoje? Ktoś się poślizgnie i wywali :), spacer owszem się uda, usypianie - we dwoje mruczeć? - dzieciak będzie miał pseudostereo, nocne pobudki - po kiego zwlekać się we dwoje z wyra jeśli nie ma gorączki itp? I czy to ma być ten czas dla ukochanego? Czerpiesz przykład od mamy bo tyle o tym wiesz, sama widać pacholęcia nie posiadasz to nie wiesz. Też jestem jedynakiem (ale mam dwie siostry :) ) więc nie narzekam. Z autopsji wiem, że to co się z domu wyniosło a to co się ma samemu to dwie różne pary kaloszy...
Co do Twoich fantazji - skąd wiesz? Może tylko Ci się wydaje, żeś taka wyjątkowa? Nie unoszę się ino jestem zdania, że pewne rzeczy mogą być pojęte dopiero wtedy, kiedy się ich zazna.
Pozdro Madziu :)

Na myśl nasuwa się jedno pytanie.
Czym w zasadzie różni się mężczyzna 28 letni od 29letniego?
Oczywiście dodatkowo rocznym doświadczeniem. No ale czym jeszcze?

Tym że jest starszy o rok... i niczym więcej. Nie ma zasady. Ktoś mający 30 lat może wyglądać na starszego, niż ten mający np. 26 l

No dobrze.
Ale gdzie odpowiedź na moje pytanie?
Skoro założycielka wątku wspomniała o wieku do 28lat to miała w tym jakiś cel. Tak?
Dociec go chcę.

No bo ten 29 letni nie jest już mną:P

A tak na poważnie, to chodzi pewnie o widełki wiekowe jakie ona sobie ustaliła. Każdy ma jakieś własne, pewnie dla niej 9 lat różnicy jest jeszcze do zaakceptowania, a 10 to już staruch:)

Podobno idealny wiek partnerki to wiek mężczyzny podzielić na 2 i dodać 7. W tym przypadku dla niej powinien być to max 24 - można zatem uznać że jej widełki są łaskawe.

czesc, mam na imie Piotr, mam 21 lat mieszkam w Gdańsku od 3ech miesięcy, pracuje i mieszkam sam. Odezwij sie prosze 605959490

po 1 to nie ja zakładałam ten post tylko ktoś włamał mi się na konto
po 2 jeżeli nawet szukałabym faceta ( co nie jest prawda ) to nie obchodzi mnie ani jego wyglad ani grubosc portfela bo sama pracuje i zarabiam na siebie i swojego syna
po 3 wasze glupie komentarze zachowajcie dla siebia .

Jasne, włamał się i napisał ogłoszenie matrymonialne, a jak się nie sprzedało, to oddał ci konto byś mogła napisać że nie jesteś złą dziewczynką i że ogłoszenie jest nieaktualne:)

istnieje takie coś jak odzyskanie hasła prawda ? ale jeżeli jesteś na tyle mało inteligentny i o tym nie wiesz to pozdrawiam serdecznie ! ; ) . nie miałabym po co pisać takie ogłoszenie ponieważ mam faceta ,którego bardzo kocham . a to ogłoszenie mógł dodać tylko mój były który jest tępym idiotą i to nie jest pierwsza taka rzecz jaką mi zrobił . zamieścił także ogłoszenie z moimi danymi ,że poszukuję opiekunki do dziecka. więc daruj sobie swoje idiotyczne wypowiedzi skoro nie znasz sytuacji .

Może jak się wyprowadzał to zabrał laptoka w którym było zapisane hasło. Proste.

nie jak on się wyprowadzał tylko jak ja się wyprowadzałam a u niego na kompie było hasło zapamiętane . ale nie którzy są za mało inteligentni aby coś takiego zrozumieć .

Tak czy siak afera jest :)

Chociaż Ci powiem, że coś mi tu śmierdzi. Znając zachowania porzuconych facetów wnioskuję, że ów on jakiś raczej napisałby w rzekomo Twoim imieniu ogłoszenie typu "walę się od razu - nie trzeba ze mną chodzić". To co jest na początku wątku brzmi całkiem sympatycznie. No, chyba, że koleś po prostu tak się o Ciebie martwi i nie chce żebyś była sama.

on jest dziwny czasem . raz pisze tak raz tak . chodzil za mna do pracy i czepial sie jak szlam z kolega jakims albo cos. lazil pod moimi oknami itd. koles ma nie rowno pod sufitem i nigdy nie wiem co moze mu odwalic ; / .