Może zamieszkajcie w czwórkę. Porozmawiaj z mężem, trener niech porozmawia z żoną i jeśli wszyscy będą "za" to problem rozwiązany. Czasami udają się takie rzeczy.
Może zamieszkajcie w czwórkę. Porozmawiaj z mężem, trener niech porozmawia z żoną i jeśli wszyscy będą "za" to problem rozwiązany. Czasami udają się takie rzeczy.
zobacz wątek