posuneło sie to troche do przodu ,on ogólnie zawsze duzo mnie dotykał wiadomo poprawial jako nauczyciel w koncu jakos 2 mies.temu wziol mnie na bok I powiedzial ze mam do karate duzy talent I...
rozwiń
posuneło sie to troche do przodu ,on ogólnie zawsze duzo mnie dotykał wiadomo poprawial jako nauczyciel w koncu jakos 2 mies.temu wziol mnie na bok I powiedzial ze mam do karate duzy talent I szybko sie ucze dostalam ucznia roku medal itp zaczely sie duze komplementy pewnego dnia ja zesmy sie żegnali po lekcji podszedl do mnie I mnie pocalowal w usta nie bylo nikogo z nami stanelam jak wmurowana ale NIE odsunelam go , nie potrafilam I nie chcialam jeszcze bardziej sie zaangażowałam w to wszystko emocjonalnie juz nie wiem co robić...wiem ze raczej powinnam to zachamować nie pozwolic mu sie dotykać,zastanawiam sie czy jest chociaz najmniejsza szansa ze on by zostawił żone,dodam ze dzieci ma juz dorosle wszystkie powyzej 19 roku życia na 38 lat jestem naiwna no nie....
zobacz wątek