bardzo dobrze! rząd mi płaci za wakacje spędzone na tyłku :D
choć jak to ja, lubię być produktywna więc ciągle z czymś działam :) nie ma tu paniki przede wszystkim, nie jeździ policja...
rozwiń
bardzo dobrze! rząd mi płaci za wakacje spędzone na tyłku :D
choć jak to ja, lubię być produktywna więc ciągle z czymś działam :) nie ma tu paniki przede wszystkim, nie jeździ policja wszędzie, nie ma kontroli, ludzie raczej sami się kontrolują, co jest bardzo miłe :D mieliśmy przez ostatnie 2 tygodnie pogodę naprawdę wakacyjną więc opalałam się w ogrodzie czytając Freuda ;) nie polecam bo się można spalić, wciąga! :D
jak u Ciebie Szczęśliwy??
zobacz wątek