Re: powrot z emigracji do Trojmasta
E tam, mój małżonek codziennie na rowerze dyga z okolic Oliwy do Redłowa i nie narzeka.
Wcześniej jeździł na Matarnię i przez las to prawie autostrada jest :) - to tak a propos braku ścieżek...
E tam, mój małżonek codziennie na rowerze dyga z okolic Oliwy do Redłowa i nie narzeka.
Wcześniej jeździł na Matarnię i przez las to prawie autostrada jest :) - to tak a propos braku ścieżek rowerowych w 3mieście.
zobacz wątek