Odpowiadasz na:

Re: powrot z emigracji do Trojmasta

A no mało, nie wstydzę sie do tego przyznać. Na start kokosów nie daja, trzeba było by troche popracować, a mi zależało żeby szybciutko umowę dobrą dostać i powiedzieć szefowi, że bobas mi sie... rozwiń

A no mało, nie wstydzę sie do tego przyznać. Na start kokosów nie daja, trzeba było by troche popracować, a mi zależało żeby szybciutko umowę dobrą dostać i powiedzieć szefowi, że bobas mi sie marzy ;)

~... no właśnie nie mogłam z mężem spędzić wieczoru choć bym chciała, bo dłuuugo był w pracy :)

zobacz wątek
8 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry