Odpowiadasz na:

Re: pożar w kuchence

Zastanawia mnie tylko jak doszło do tego pożaru... Kochana, jeśli nie zrobiłaś czegoś mega głupiego to w moim odczuciu nie powinnaś wogóle ruszać tej kuchenki bez serwisu. Wysusz przez dwa dni, a... rozwiń

Zastanawia mnie tylko jak doszło do tego pożaru... Kochana, jeśli nie zrobiłaś czegoś mega głupiego to w moim odczuciu nie powinnaś wogóle ruszać tej kuchenki bez serwisu. Wysusz przez dwa dni, a potem wezwij serwis. Nie radziłabym nawet korzystać z płyty grzewczej/ automatycznego włączania palników. Jeśli był pożar z winy elektryki... to pupa. Ile wogóle ta Twoja kuchenka liczy wiosen?

zobacz wątek
13 lat temu
~K.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry