Chodziłam do Green Way'a już dawno temu, lubiłam tam jeść, przed tą większą zmianą prowadziła to (nie wiem czy rzeczywiście była kierowniczką, ale tak to wyglądało) taka sympatyczna Pani, przeniosła się później obok urzędu miasta. Już dzisiaj jej nie ma w tym barze, ale wtedy było tam najlepiej. Dzisiaj Green Way zdziadział. Na Abrahama już nigdy nie pójdę, bo szczerze mówiąc mam wrażenie, że bar jest strasznie zaniedbany. Obrzydza mnie siadanie przy tych lepiących się stołach, brudna podłoga itd. Rozumiem, że to jest bar, ale dziwi mnie jednak, że obsługa nie za bardzo dba o czystość. Jakiś czas temu na piętrze ulatniał się też zapach toalety, taki stan trwał bardzo długo, być może dzisiaj już z tym coś zrobili. Jak myślę o Green Way'u to niestety czuję obrzydzenie. Niedbalstwo.