Re: praca jako NAUCZYCIEL
Ja jako stażysta dorabiałem w fast foodzie (nie było wtedy innej pracy z możliwością dostosowania grafiku). Modliłem się, żeby jakiś uczeń na hamburgera nie przyszedł. Upokarzające. Teraz jest...
rozwiń
Ja jako stażysta dorabiałem w fast foodzie (nie było wtedy innej pracy z możliwością dostosowania grafiku). Modliłem się, żeby jakiś uczeń na hamburgera nie przyszedł. Upokarzające. Teraz jest lepiej, ale w dalszym ciągu trzeba dorabiać w weekendy. Na szczęście w branży edukacyjnej. Pozdrawiam belfrów z powołaniem!
zobacz wątek