Odpowiadasz na:

Re: praca jako NAUCZYCIEL

Jak chodziłem do klas 1-3 moją nauczycielką była pewna starsza kobieta, która biła nas po dłoniach kijem za błędy ortograficzne i ciągnęła za uszy lub pejsy gdy ktoś przeszkadzał (lub np. chciał... rozwiń

Jak chodziłem do klas 1-3 moją nauczycielką była pewna starsza kobieta, która biła nas po dłoniach kijem za błędy ortograficzne i ciągnęła za uszy lub pejsy gdy ktoś przeszkadzał (lub np. chciał wyjść się załatwić - no bo od czego była przerwa?) lub po prostu zrobił coś nie po jej myśli. Poza tym wyzywała nas od głąbów, jełopów, kretynów, pasożytów itp. Nabijała się z nazwisk, szydziła z wykształcenia rodziców... mógłbym pisać i pisać. Czy mam prawo oceniać całe środowisko na podstawie działania tej jednej pani? Zastanów się Halewicz. Dziś sam jestem nauczycielem. Uczniowie mnie uwielbiają, mam dobry kontakt z rodzicami, staram się i mówię NIE wszelkim uogólnieniom. W każdej profesji znajdą się czarne owce - wśród policjantów, lekarzy, prawników - czy daje to podstawę do atakowania całego środowiska?

zobacz wątek
12 lat temu
~Snoop

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry