Widok

praca + rodzina, jak to pogodzić?

Rodzina i dziecko Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Jakie macie doświadczenia w godzeniu zycia zawodowego z pracą? Mam trójkię dzieci (9, 6 i 3 lata) (od 8 lat jestem na urlopie wychowawczym) i właśnie dostałam propozycję dość fajnej pracy na pół etatu...Czy zabierać się za to czy jeszcze poczekać.... Dodam , że nie jestem jakoś spacjelnie zmuszona do tego finansowo... zastanawiam się czy urozmaicę sobie życie, cży będę "urobiona..." i pożałuję tego spokoju, który mam teraz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
To zależy, trójka dzieci to nie lada wyzwanie, ale jak Ci dobrze w domku i masz spokój finansowy to nie bierz tej połowy etatu. Jeśli natomiast jesteś zmęczona tym monotonnym życiem domowym, to praca może być jakąś odskocznią, spotkaniem z ludźmi. Jeśli masz z kim zostawić to najmłodsze to możesz spróbować.
Każde wyjście do pracy to praca nad swoim wyglądem, to może budzić chęć do każdego dnia!
Ja siedzę w domu już niecały rok (tak się zdarzyło), wcześniej pracowałam na cały etat w dużej firmie i zostawałam czasami po godzinach. Mam dziecko w wieku 5 lat i nieraz wracając zastawałam już śpiące w łóżku.Dzień, to była tylko praca, a gdzie czas dla dziecka, domu no i męża rzecz jasna.....
Ale jeśli praca ma być odskocznią i nie zawładnie całym Twoim czasem, to czemu nie.....
Ja będę znowu musiała czegoś poszukać, mam tylko nadzieję, że nie takiej pasożytniczej jak teraz.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam się z mamką :)))

image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wydaje mi się że w życiu praca jest ważna, nie wyobrażam sobie nie pracować... w planach mam ze jak pojawi się dziecko to tylko zrobię sobie jakieś pół roku przerwy, dla mnie praca równa się własne bezpieczeństwo na teraźniejszość i na przyszłość nigdy nie wiadomo co będzie za 15 lat, znam parę kobiet które siedziały w domu z dzieckiem a po paru latach mąż odszedł od nich i kobiety zostały bez pieniędzy na życie a wiadomo ze jest problem z praca jak się długo nie pracuje i ma się małe dzieci, a później są problemy czy z emerytura itp.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myślę że dobrze zrobiłaś, rzucając tą "pasożytniczą" pracę. Moja miałaby polegać na polowie etatu, mogłabym też wykonywać ją w domu częściowo, poza tym najmłodszy wybiera się do przedszkola. Myślę o tym, co będzie za parę lat, kiedy dzieci będą bardziej samodzielne, a ja będę miała więcej niż moje obecne 34 lata... Czy wtedy nie będę miała problemu z podjęciem pracy...Mogłabym zacząć zdobywać już teraz doświadczenie....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie, że tak - doświadczenie jest ważne! Poświęciłaś już dość sporo czasu swoim dzieciom, na pewno to zaprocentuje w ich późniejszym życiu.
Sama nie jestem zwolenniczką wracania zaraz po macierzyńskim do pracy a dziecko, to tu to tam.Jednak nasza rzeczywistość jest brutalna i czasami tak trzeba, bo to lojalność wobec pracodawcy a czasami syt.finansowa.
Jeśli perspektywa Twojej pracy ma tak... wyglądać to czemu nie, spróbuj, zawsze to coś innego. Na pewno będzie to dla Ciebie jakaś zmiana a dzieci nie ucierpią ;-)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystko zależy, jaką jesteś osobą i czy spełnianie się wyłącznie jako matka i żona wystarcza Ci. Pół etatu to jest bardzo dobre rozwiazanie. Ja sama dość szybko wróciłam do pracy (właśnie na połówkę), bo już po 5 miesiącach. Kocham mojego synka, ale wiem, ze nie nadaję sie na siedzenie w domu. Muszę robić coś jeszcze poza nim, spotykać się z ludźmi, rozwijać się... Inaczej mój mąż miał by w domu zrzędę, a synek też by niewiele więcej skorzystał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
5 miesięcy ??
a co z dzieckiem ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Małym zajmuje się opiekunka, którą tak dobrze sie złożyło, że jest moja bratowa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to masz dobrze ja co prawda mam tesciowa nie pracujaca ale ona nie zajmie sie malym dluzej niz dwie godz to bo ona ma oczywiscie inne zajecia a ja nie wyobrazam sobie zostawienia dziecka z opiekunka i powrotu do pracy zwlaszcza ze z dojazdami nie bylo by mnie w domu okolo 10-11 godz co z tego ze prca dobrze platna jak polowe oddam opiekunce i nie bede widziala jakie postepy robi moje dziecko za dlugo na nie czekalam zeby teraz wracac do pracy pewnie ze czasami fajnie by bylo miec wiecej kaski ale...:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
należy wciąć pod uwagę, że nie zawsze pól etatu oznacza, że będziesz siedziala w pracy rzeczywiste pol etatu:(

ja bym nie brala takiej pracy jezeli twoja sytuacja finansowa pozwala ci na siedzenie domu

mozna realizowac sie w inny sposob niz przez prace zawodowa

Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wróciłam do pracy bynajmniej nie ze względów finansowych, bo obecnie z pensji, gdy zapłacę bratowej i kupię bilet miesięczny, zostaje jakieś 100 zł. Ale zwyczajnie lubię swoją pracę i nie jestem typem kury domowej (nikogo nie obrażając). Każda kobieta indywidualnie musi zdecydowac, według swoich potrzeb i charakteru. Najważniejsze, to nie żałować decyzji, obojętnie jaka by ona była.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wysiedziałabym tyle czasu w domu, z dziećmi czy bez.....
ja jestem istotą stadną, sama się duszę.... gdybym ja była na twoim miejscu, (choć wiem, że nei jestem) w podskokach poleciałabym do pracy.....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez tak kiedys myslalam malego oddam opiekunce jak bedzie mial po roku i wracam do pracy nie widzialam siebie w domu tyle lat pracowalam a teraz maly za miesiac dwa lata a ja siedze w domu pieke ciacha gotuje rozne pysznosci sadze kwiatki kosze trawnik kupilismy psa goldenka rece pelne roboty :)i jestem szczesliwa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajnie że jesteś szczęśłiwa! Ja też w domu jestem szczęśliwa, ale dziewiąty rok zajmuję się domem i traktowałabym to jako urozmaicenie. Mam swój samochód, a jesienią kończy mi się u. wychowawczy. Poza tym spotykam się z reakcjami.....różnymi na moje zajmowanie się domem... możnaby książkę napisać. Chyba chcę coś zmienić w swoim życiu. Poza tym - obok przedszkola mam Kochanych Teściów blisko siebie.... Najprawdopodobniej wesprą mnie. Jak dotąd zresztą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No, to w czym problem, Żabka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mirakula napisał(a):

>i jestem
> szczesliwa

i o to chodzi !!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
beatka81 napisał(a):

> mirakula napisał(a):
>
> >i jestem
> > szczesliwa
>
> i o to chodzi !!!
>
>
Ale smiesznie ogladalam wlasnie twoje zdjecia beatko81 i okazuje sie ze znam twoja swiadkowa marzene poznalam ja przez meza kuzynke jaki ten swiat maly w sumie to Pruszcz:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
haha, wiesz że ok tydzień temu tez już mi jedna forumka powiedziała, że zna marzenkę? na prawdę świat jest mały :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
beatka81 napisał(a):

> haha, wiesz że ok tydzień temu tez już mi jedna forumka
> powiedziała, że zna marzenkę? na prawdę świat jest mały :)
>
>
zabawne jest to ze moj synek od jej jest starszy zaledwie o jeden dzien:)
jak ja spotksz to ja pozdrow od hani co ma franka
image

Uploaded with ImageShack.us
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Praca

GDDKIA praca opinie (6 odpowiedzi)

Proszę o opinie na temat pracy w dziale finansowo-księgowym w Gdańsku,

Gdzie można znaleźć pracę w Trójmieście?? (41 odpowiedzi)

Gdzie można znaleźć pracę w Trójmieście: - na umowę o pracę - nie w telesprzedaży (już tak kiedyś...

Ile zarabiacie w 2023? (388 odpowiedzi)

Ciekawi mnie ile zarabiają forumowicze, krótko: - wiek - zawód - zarobki miesięczne - rodzaj umowy

do góry