Re: praca w sklepie
Ja bym siedziała w domu i jadła frytki z majonezem, aż mój tyłek rozrósłby się do rozmiarów małej planety! Wtedy łatwiej byłoby mi znaleźć pracę w zakładzie pracy chronionej, bo jak wiadomo...
Ja bym siedziała w domu i jadła frytki z majonezem, aż mój tyłek rozrósłby się do rozmiarów małej planety! Wtedy łatwiej byłoby mi znaleźć pracę w zakładzie pracy chronionej, bo jak wiadomo - nadwaga jest poważną chorobą...;)))))))
zobacz wątek
19 lat temu
pewna dziewczyna