Re: praca z otto w holandii
Pracowałam przez Otto w Holandii 6 miesięcy. Miałam pracować na zbieraniu zamówień, ale w czasie mojego pobytu zwiedziłam 10 firm, na różnych stanowiskach. Ciągle nas przerzucali, codziennie się...
rozwiń
Pracowałam przez Otto w Holandii 6 miesięcy. Miałam pracować na zbieraniu zamówień, ale w czasie mojego pobytu zwiedziłam 10 firm, na różnych stanowiskach. Ciągle nas przerzucali, codziennie się chodziło na "wiatę" sprawdzić gdzie i o której jest wyjazd na drugi dzień do pracy. Nas łaskawie informowali o godzinie 21 poprzedniego dnia. Jak ktoś jest w wieku do 23 lat, to nie opłaca się wyjeżdżać, bo jest stawka wiekowa. Czasami oszukiwali na godzinach, trzeba było samemu sobie zapisywać. Wyżywienie, zakwaterowanie, dojazd do pracy i ubezpieczenie z własnej kieszeni. Ja mieszkałam w Niemczech, w domkach więc akurat było ok, ale znajomi, którzy mieszkali na drugim parku ok. 1 km ode mnie, mieszkali w blokach 20 osobowych, z jedną kuchnią i trzyma toaletami. Syf, kiła i mogiła.
Pozdrawiam.
zobacz wątek