Re: pracuj-z-nami???
ja odradzam! niestety mialam stycznac pojsc w sprawie rozmowy o prace. kilka etapow smiesznej rekrutacji sie przechodzi, a i tak na koniec babka (Katarzyna) nie umiala wybrac. Twierdzila, ze to...
rozwiń
ja odradzam! niestety mialam stycznac pojsc w sprawie rozmowy o prace. kilka etapow smiesznej rekrutacji sie przechodzi, a i tak na koniec babka (Katarzyna) nie umiala wybrac. Twierdzila, ze to nasza "wina" bo jakby ktoras z nas byla beznadziejna, to by umiala wybrac. Na koniec Pani "rekrutatorka" wymyslila, ze mailem wysle oferte (jakby nie mogla powiedziec na rekrutacji) jakie beda nasze obowiazki i ile placa (pewnie akcja typu kto bedzie za mniej pracowal) i wtedy mamy szczerze odpowiedziec, czy sie na to piszemy. Caly czas bylo zapewnienie,ze wysle od poludnia, jednak przez 3 dni nic nie zostalo wyslane po kontaktowaniu sie telefonicznie, wspomniania wczesniej p. Katarzyna tlumaczyla sie problemami prywatnymi i przepraszala i obiecywala przeslac znowu do poludnia. Ja rozumiem jak ktos mowi, ze wybralismy kogos innego dziekujemy bardzo i sie idzie szuka dalej. Wiadomo na pracy teraz kazdemu zalezy. A ta kobieta mamila, mowila jakie to dobre jestesmy i ze chce ktoras wybrac i ciagle nie wysylala, pozniej juz tel nie odbierala. tak sie zachowuje powazna osoba? moim zdaniem sami powinni przejsc jakies szkolenie. Dodam jeszcze ze ta oferta pracy miala byc na stanowisko do ich zespolu nie dla ich klienta. Mam nadzieje,ze w zaden sposob nie bede miala do czynienia z ta firma. Do ludzi powinno sie podchodzic z szacunkiem, a nie jak male dziecko nie odbierac i ciagle obiecywac. Na rekrutacji babka taka uprzejma, jakby mogla to by w d*pe wlazla,a pozniej takie numery odwala. WTF? W zyciu nie spotkalam sie z takim zachowaniem u osoby niby kompetentej . zaznaczam NIBY, bo golym okiem widac, ze tak nie jest. Jak to sie mowi: swinie nawet jak ubierzesz w korale, to swinia pozostaje.
zobacz wątek
