Odpowiadasz na:

Re: prawo jazdy-ile mozna ? :-(

Że zwykłego rozkojarzenia. Jeden pan wracał z pogrzebu I wjechał we mnie na rondzie, inny mnie nie zauważył jak zmieniał pas...wypadek to wypadek, nawet bardzo doświadczonemu się zdarza, przecież...

Że zwykłego rozkojarzenia. Jeden pan wracał z pogrzebu I wjechał we mnie na rondzie, inny mnie nie zauważył jak zmieniał pas...wypadek to wypadek, nawet bardzo doświadczonemu się zdarza, przecież nikt specjalnie tego nie robi.

zobacz wątek
12 lat temu
Kocio

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry