Myślę, że przyjemne z pożytecznym to szczoteczka soniczna ;) To jest taki zakup z kategorii, że sam nie pomyśli, a jak pomyśli to stwierdzi, że nie chce wydawać tych 200 czy więcej złotych na...
rozwiń
Myślę, że przyjemne z pożytecznym to szczoteczka soniczna ;) To jest taki zakup z kategorii, że sam nie pomyśli, a jak pomyśli to stwierdzi, że nie chce wydawać tych 200 czy więcej złotych na szczoteczkę bo przecież ma zwykłą :) ja kupiłam swojemu bratu i mega się ucieszył, bo każdy chce mieć ładny uśmiech :) https://oravio.pl/p/szczoteczka-soniczna-oravio-robin/
zobacz wątek