Re: prezent na ślub - nie kasa?
Tę "sypialnię" z pieniędzmi powyżej to myśmy dostali od wujostwa, ciocia napracowała się przy tym, ale właśnie taki prezent był super. My też już mieliśmy mieszkanie urządzone, więc kasę mogliśmy...
rozwiń
Tę "sypialnię" z pieniędzmi powyżej to myśmy dostali od wujostwa, ciocia napracowała się przy tym, ale właśnie taki prezent był super. My też już mieliśmy mieszkanie urządzone, więc kasę mogliśmy sobie dorzucić do podróży poślubnej. A zdjęcia zostały i przypominają nam, że był w tym ich osobisty wkład. Wilk syty i owca cała ;-)
Tak jak pisze AgaB, w mojej relacji (adres w stopce) jest więcej takich pomysłów na "spersonalizowaną kasę".
zobacz wątek