Odpowiadasz na:

teoria ze prezenty się wprost "oddaje" do mnie nie przemawia. każdy ma inną sytuację finansową i inne możliwości.... bezrobotnemu na zasiłku czy studentce ciężko się zrewanżować bezdzietnej pani... rozwiń

teoria ze prezenty się wprost "oddaje" do mnie nie przemawia. każdy ma inną sytuację finansową i inne możliwości.... bezrobotnemu na zasiłku czy studentce ciężko się zrewanżować bezdzietnej pani prezes.... dla mnie liczą się intencje i pamięć. maluchowi można zrobić super prezent i za 20-30 zł : wiersze Brzechwy czy Tuwima, wspólna wyprawa do zoo, uszycie sukienki dla ukochanej lalki. takie prezenty bywaja najcenniejsze. A jak ktoś może dac 1000zl to też może.i super.
my naszych gości na chrzcie czy urodzinach nie roznicowaliśmy w zależności ile kto i co dał. nikomu nie mówiliśmy co ma być, chyba ze ktoś zapytał.
zlecenie na złoto dostaliśmy na chrzest :przesłali nam linka do konkretnego i bardzo drogiego z dopiskiem ze jest też do kompletu bransoletka. kupiliśmy. ale jeśli teraz dostaniemy linka z listą życzeń to... trzeba będzie z tego jakoś dyplomatycznie się wymiksowac. aaa w smyku oni nie kupują bo to chińszczyzna

zobacz wątek
8 lat temu
~jjj

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry