Widok

problem z dzieckiem sąsiadów

Witam,2,5 letnie dziecko sąsiadów bardzo często biega po mieszkaniu krzyczy w późnych godzinach wieczornych (po 22 nieraz po 23) przez co nie możemy z mężem spokojnie zasnąć, rozmowy i prośby nic nie dają. Mama dziecka nie pracuje i nie musi wstawać o 5 rano, ja niestety tak, co mogę zrobić? Sprawa w sądzie? Opieka społeczna?
popieram tę opinię 209 nie zgadzam się z tą opinią 138
te wszystkie pieczołowicie wychuchane i wydmuchane przez rodziców dzieci, którym się uchyla nieba i bron Boże nie upomina żeby nie ograniczać - te dzieci kiedyś dorosną. Klękajcie niebiosa co wówczas będzie się działo.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0
NO ,W KONCU JAKIS SENSOWNY POMYSL ,LUZIK.POPIERAM!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 28
Kobieto, czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Już wcześniej pisano o bezskutecznych rozmowach z rodzicami takich rozpuszczonych dzieci.
Gdybym miała wybrać ludzką złośliwość w postaci studentów urządzających imprezę a głupotę i zaślepienie hodowców dzieci, wybrałabym to pierwsze, gdyż ci pierwsi po kilku mandatach, nauczą się nie hałasować, a głupota tych drugich jest nieuleczalna.
Bandyta był też kiedyś tylko małym dzieckiem.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Nie każdy, kto urodził się w stajni, jest koniem."

Viki, teraz rozumiesz o co chodzi?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale o tej porze to dzieci powinny spac !!!!!!
przynajmniej w normalnej rodzinie
popieram tę opinię 48 nie zgadzam się z tą opinią 4
nie ma sie co bawic, obowiazuje cisza nocna po 22" dzwonic na straz miejska czy policje od tego sa.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4
http://www.wredny-sasiad.pl/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
mama mam dokładnie tą samą sytuację. powiem więcej - sama wezwalam dzielnicowego po 4 wizytach tej dystyngowanej Pani w wynajmowanym przeze mnie za cięzkie pieniądze mieszkaniu (bo m.in. o g.17 moje 4-miesięczne dziecko płakało przez 15min, bo miało katar i musiałam mu udrożnić drogi oddechowe). Może i bym mogła z nią spokojnie najpierw porozmawiac i przeprosić gdyby nie to, że po otwarciu przeze mnie drzwi zaczynała na mnie krzyczeć, obrażać mnie i dziecko oraz straszyć policją. I tak za każdym razem. Dzielnicowy spokojnie wytłumaczył nam, że mamy się niczym nie przejmować, czuć się jak u siebie bo niemowlę ma prawo płakać nawet w nocy a sąsiadką się zajmie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 11
Ja się zgadzam z innymi, jak jest za głośno po 22 to dzwonić na straż miejską, może rodzice się nauczą...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1
Popieram Twoją odpowiedź. Zawsze zastanawiałam się czym ludzie kierują się wybierając mieszkanie w bloku. Mieszkając w takim skupisku mieszkań i ich mieszkańców przy sposobie budowania blokowisk trzeba liczyć się z tym, że będzie głośno, że dzieci mają swoje prawa, że pies będzie szczekać. Sama mam hałaśliwe dziecko- ma autyzm i z tego powodu zamieszkałam w domu. I nie dlatego, żeby nie przeszkadzać innym, ale by samej mieć spokój. Trudno wytatuować dziecku na czole "mam autyzm i czasem jestem hałaśliwy". Zbyt dużo się nasłuchałam podczas ataków furii mojego dziecka na ulicy jaki to źle wychowany dzieciak. Przecież autyzm to nie zespół downa- nie widać po twarzy, że mam niepełnosprawne bardzo chore dziecko i jego zachowanie nie zależy od niego samego.
Skąd wiadomo, że to dziecko nie jest chore, nie ma zaburzeń i jego zachowanie nie jest wynikiem złego wychowania, zaniedbania czy olewki rodziców? W takim przypadku żadne rozmowy nic nie dadzą, bo co mają zmienić? Dziecko nagle cudownie wyzdrowieje?
Nie lubię hałasu, wystarczy mi hałas własnego dziecka dlatego mieszkam w domu. A ceny domów są identyczne co w blokowiskach zwanych w dzisiejszych czasach apartamentowcami :)
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 44
Nie zgodzę się z tą wypowiedzią. Wychowanie bez przemocy jest jak najbardziej potrzebne i skuteczne. Problem polega na tym, że w tej chwili dzieci w ogóle nie są wychowywane. Rodzice biorący udział w wyścigu szczurów, pracujący od świtu do nocy, by spłacić kredyt zaciągnięty na kupno "apartamentu" nie mają czasu na rozmowy, naukę dobrego wychowania czy przekazywanie wartości takich jak tolerancja, dobro, bezinteresowna pomoc innym. Moi sąsiedzi są zdziwieni, że mój 17letni syn mówi im dzień dobry. Twierdzą, że to już tak mało spotykane. A gdy syn sąsiadce pomoże nieść siatkę z zakupami jest podnoszony do rangi młodego boga. Dziś dzieciaki sa wychowywane przez Cartoon Network i Facebook.
Tu nie leży wina po stronie tzw. "bezstresowego" wychowywania ale braku czasu w ogóle na wychowywanie. Wystarczy popytać rodziców ile dziennie poświęcają czasu dla swoich dzieci. Oczywiście odpowiadają, że dużo, bo przecież posprzątali za nich ich pokój, pomogli w lekcjach, zrobili jeść, a nawet swoim nowym autem podwieźli pod samą szkołę. Ale kiedy ich się pyta ile czasu poświęcili na rozmowę o tym co słychać, co siedzi w głowie i sercu dziecka, jak minął dzień, co jest dla tego dziecka ważne w życiu, na spacer do parku lub lasu a nie do hipermarketu? Kiedy ostatni raz opowiadali o tradycjach wyniesionych ze swojego domu, jaka potrawę babcia super gotowała, jakimi opowieściami raczył przy kolacji dziadek to robią wielkie oczy. Dzieciaki w dzisiejszych czasach mają "wszystko": komputery, komórki, modne ciuchy, miliony dodatkowych zajęć, na które w cale nie chcą chodzić, ale nie maja rodziców. Dom stał się hotelem, każdy jada o innych porach, w niedziele na spacer jedzie się do Ikei. Trudne czasy dla dzieci :(
popieram tę opinię 82 nie zgadzam się z tą opinią 2
Dagmaro czy wykorzystałaś jakieś rady podane w wątku? Zadziałało? Jestem bardzo ciekawa?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze ze nie mieszkam pod tobą
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też jestem ciekawa :) Rada Kocia była fajna.
Tylko szkoda by pozostali "niewinni" mieszkańcy bloku odpokutowali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też mam problem z takim dzieckiem, lata po ulicy, przeklina i jest bardzo niegrzeczne... rodzice? no właśnie, uważają że wszystko jest pod kontrolą
Jak masz zrobic coś dziś zrób po jutrze a będziesz mieć 2 dni wolnego :)fototapeta

popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sie póklnij w łeb człowieku, widać że patologia nie jest Ci obca. Byłeś lany/lana? i co jak widać nic dobrego z Ciebie nei wyrosło i tak
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 7
jak masz dziecko np. przezibione to tanczysz z nim cała noc na rekach ,bo napewno nie zasnie w inaczej
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 29
Ale przecież to jest twoja córka i twój problem, to dlaczego inni nie mogą mieć spokoju. Wychowuj, a nie hoduj.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1
problem rozumiem doskonale, bo nade mną jest "hodowlany" synuś.
Rodzice hodują go już 8 lat - jak miał 2-3 lata biegał, skakał, wrzeszczał jak opętany, jak ma osiem biega, skacze i wrzeszczy jeszcze głośniej, bo jest większy i głośniejszy. Ale co się dziwić, rodziców też wyhodowano, dla nich to norma, drą się, skaczą i biegają razem z synkiem. Ktoś tu napisał, że dla takich tylko rezerwat - miał rację, bo zachowanie tych ludzi mocno odbiega od powszechnie przyjętych norm współżycia z ludźmi i wśród ludzi.
popieram tę opinię 95 nie zgadzam się z tą opinią 9
Ja sądzę, że nie o spokojne zasypianie tutaj chodzi a o spokojne bzykanie w sytuacji gdy pogoń za karierą przeszkadza Wam w podjęciu o rozmnożeniu się - zaczynacie baraszkować a biegający dzieciak sąsiadów przypomina Wam, że bzykanie grozi rozmnożeniem a to popsuje plany robienia kariery i ograniczy Waszą wolność. Przychodzi stres a ochota na bzykanie odchodzi. Taką mam ideę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 12

Inne tematy z forum Kobieta

Kobieca pielęgnacja (8 odpowiedzi)

Widzę, że wiele kobiet uczęszcza na comiesięczne lub dwutygodniowe wizyty u paznokci, rzęs, brwi,...

Prezent dla teściowej (122 odpowiedzi)

Moja teściowa obchodzi niedługo 60te urodziny. ale jak to zwykle u mnie bywa nie mam pojęcia co...

Jaki balsam do ciała polecicie (88 odpowiedzi)

Szukam aktualnie dobrze nawilżającego balsamu do ciała na suchą skórę. Co byście mi polecily?

do góry