Odpowiadasz na:

Re: problem z prezentem komunijnym

nie wiem jak to dane dziecko odbiera, wiadomo trzeba dostosowac,
ale w rodzinach nie ma już tylu dzieci co kiedyś,.
na wszystkich komuniach jakich byłam chrzestni przebywali w pokoju z... rozwiń

nie wiem jak to dane dziecko odbiera, wiadomo trzeba dostosowac,
ale w rodzinach nie ma już tylu dzieci co kiedyś,.
na wszystkich komuniach jakich byłam chrzestni przebywali w pokoju z dzieciakami co chwile, ludzi ok 20 wiec jak większe urodziny.
pozatym po uroczystości porannej jest odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych gdzie obecność chrzestnego jest ważna.

kazdy patrzy przez swój pryzmat, i może warto dać dziecku zdecydować czy chce chrzestna czy prezent od chrzestnej.(o ile ona może sama wyjechać na tą komunie, ale mimo dużego zachodu uważam ze to jest najsensowniejszy prezent dla dziecka)

mówicie jakie prezenty i tak 90% gości da samą kasę, dziewczynka chociaż kwiatki dostanie a chłopak? dzieci kasa cieszy ale jednak dostać prezent do rozpakowania tez jest fajnie, bukiet z żelków czy lizaków(można samemu za grosze wykonać), pierdółkę typu piórnik lechii(wiadomo komu dzieciak kibicuje)

ja nie chce sie licytowac ktory prezent jest bardziej wartosciowy i co jest wazniejsze, jednak jak mieszkaja 800km od siebie to raczej zadko sie widuja. i to jest dobra okazja zeby poznac chrzesniaka, bo przygladajac sie jak sie bawi z innymi pozwala naprawde odkryc charakter dziecka i co lubi.

zobacz wątek
11 lat temu
~pieczulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry