Odpowiadasz na:

Re: problem z sąsiadami

To nie jest wina obecnej sytuacji przed koronawirusem było podobnie, tez nigdzie z tym dzieciakiem nie wychodzili. Sprawa wielokrotnie zgłaszana do spółdzielni (są nagrania tych wyczynów) na... rozwiń

To nie jest wina obecnej sytuacji przed koronawirusem było podobnie, tez nigdzie z tym dzieciakiem nie wychodzili. Sprawa wielokrotnie zgłaszana do spółdzielni (są nagrania tych wyczynów) na miesiąc spokój a później powtórka z rozrywki. Mariuszek według madki przechodzi okres buntu :/ Ale ewidentnie z nim jest coś nie tak, inni sąsiedzi są przekonani że jest chory, np w przedszkolu DUSIŁ inne dziecko i nie było to dla zabawy, niestety sprawa rozeszła się po kościach a szkoda bo może jakaś instytucja powinna zająć się tym dzieciakiem. Nie wiem kto gorszy madka czy dzieciak bo ewidentnie madka robi to wszystko po złości a dzieciakowi nawet nie zwraca uwagi! Jak jej się zwraca uwagę to są jeszcze głośniejsi. Prawnik radzi aby iść do sądu z Art. 51

zobacz wątek
4 lata temu
~aaaaa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry