Re: problematyczna kupka...
wg mnie to jest właśnie nietolerancja laktozy,miałam to samo, tryskające, pieniste, wodniste, wsiąkające w pieluchy kupy, i tez zaczeło sie nie od razu tylko po jakis 3 tyg, tez sie prężyła, było...
rozwiń
wg mnie to jest właśnie nietolerancja laktozy,miałam to samo, tryskające, pieniste, wodniste, wsiąkające w pieluchy kupy, i tez zaczeło sie nie od razu tylko po jakis 3 tyg, tez sie prężyła, było widac ze sie męczy, w koncu zamiast kupy ze śluzem szedł już sam śluz ( w nastepnym etapie moze sie pojawic nawet krew)
przeszło jak podaliśmy bebion pepti
niestety to ze wyeliminujesz ze swojej diety nabiał nie bedzie sie przekładało na to ze w Twoim mleko nie będzie laktozy, bo własnie z laktozy mleko się składa
zobacz wątek