Widok
proboszcz bez prawa jazdy za jazde po pijaku
Może i dostaniem nowego. Ale nie oszukujmy się jednak zrobił trochę dla Bojana. Bo przecież kościół, przedszkole, kolonie, wyjazdy, chór, schola, zawody. To jednak on rozpoczął i nie tak łatwo zapomnieć. A jeżeli co poniektórzy nie potrafią tego zrozumieć i co chwile podkładają człowiekowi świni pod nogi. Jednak Tak i tak On zostanie zawsze naszym proboszczem. A teraz sam pomyśl zbudujesz sobie piękny dom z ładny ogrodem. Trochę nad tym popracujesz owszem ktoś Ci pomaga tak. Ale to jest twoje i nagle Twój sąsiad z którym masz spory rozgłośnia nie prawdę, gazety telewizja, co chwile kłody pod nogi i po pewnym czasie okazuje że to nad czym pracowałeś pół swojego życia musisz od tak zostawić jak byś się w tedy czuł???? Co??/
Aha a ksiądz na to poświęcił 1/4 swojego życia, nie pół i jeszcze jedna zasadnicza różnica... Jak budujesz dom, to jest Twój, faktycznie bo budujesz go dla siebie i dla najbliższych i w dodatku za SWOJE pieniądze. Ksiądz budował kościół NIE ZA SWOJE pieniądze tylko za pieniądze parafian i nie budował go dla siebie, tylko dla ludzi, dla Boga, dla wiernych...
Śmieszny jesteś XXX z tym porównaniem;)
Śmieszny jesteś XXX z tym porównaniem;)
Jesli juz cytujesz "Dari_982" to nie przeinaczaj tekstu bo nabiera innego znaczenia. Sa ksieza ktorzy musza wile mszy dziennie odprawic i to w kilku kosciolach (znam takiego). Za komuny milicja go lapala na badanie krwi z premedytacja gdy jechal z jednej wsi do drugiej.
Jesli ktorys z Was byl kiedykolwiek na mszy to pewnie zauwazyl ze w trakcie obrzedu przemienienia ksiadz przechyla kielich z winem (symbol krwi panskiej). Wiec naturalnie musi miec 0.3 promila we krwi i nic na to nie poradzi, a do innej wsi jechac trzeba bo wierni na msze czekaja.
Czy jakis glomb czego jeszcze nie rozumie? Ci policjanci zrobili to samo co milicja za komuny.
Nie wiem co komu zrobil ten ksiadz. Chyba komus waznemu nacisnal na odcisku a banda gluptasow podaza za jego wytycznymi.
Jesli ktorys z Was byl kiedykolwiek na mszy to pewnie zauwazyl ze w trakcie obrzedu przemienienia ksiadz przechyla kielich z winem (symbol krwi panskiej). Wiec naturalnie musi miec 0.3 promila we krwi i nic na to nie poradzi, a do innej wsi jechac trzeba bo wierni na msze czekaja.
Czy jakis glomb czego jeszcze nie rozumie? Ci policjanci zrobili to samo co milicja za komuny.
Nie wiem co komu zrobil ten ksiadz. Chyba komus waznemu nacisnal na odcisku a banda gluptasow podaza za jego wytycznymi.
~ knie
"Jesli ktorys z Was byl kiedykolwiek na mszy to pewnie zauwazyl ze w trakcie obrzedu przemienienia ksiadz przechyla kielich z winem (symbol krwi panskiej). Wiec naturalnie musi miec 0.3 promila we krwi i nic na to nie poradzi, a do innej wsi jechac trzeba bo wierni na msze czekaja.
Czy jakis glomb czego jeszcze nie rozumie? Ci policjanci zrobili to samo co milicja za komuny.
Nie wiem co komu zrobil ten ksiadz. Chyba komus waznemu nacisnal na odcisku a banda gluptasow podaza za jego wytycznymi."
No chyba sobie jaja robisz!! Odprawiając nawet i 5 mszy ksiądz nie miałby 0,3 promila, przecież symbolicznie łyk się wypija ,a nie cały kielich duszkiem.
A jak po tym 0,3 promila by kogoś potrącił to też by nic nie poradził?Bo msze musiał odprawić.
Wiem że zrobił dużo,ale zaprzepaścił swoją "karierę" myśli że jest bezkarny?
On przygotowuje wasze dzieci do bierzmowania,a sam zabawia się z kobietami, i jeździ po pijaku?
Ja wiem że dla wiernego trudno w to wszystko uwierzyć,Też kiedyś chodziłem do kościoła,ale patrząc na to co się dzieje w Kościele Katolickim, wolę pomodlić się w domu do Boga niż chodzić i słuchać tych hipokrytów.
"Jesli ktorys z Was byl kiedykolwiek na mszy to pewnie zauwazyl ze w trakcie obrzedu przemienienia ksiadz przechyla kielich z winem (symbol krwi panskiej). Wiec naturalnie musi miec 0.3 promila we krwi i nic na to nie poradzi, a do innej wsi jechac trzeba bo wierni na msze czekaja.
Czy jakis glomb czego jeszcze nie rozumie? Ci policjanci zrobili to samo co milicja za komuny.
Nie wiem co komu zrobil ten ksiadz. Chyba komus waznemu nacisnal na odcisku a banda gluptasow podaza za jego wytycznymi."
No chyba sobie jaja robisz!! Odprawiając nawet i 5 mszy ksiądz nie miałby 0,3 promila, przecież symbolicznie łyk się wypija ,a nie cały kielich duszkiem.
A jak po tym 0,3 promila by kogoś potrącił to też by nic nie poradził?Bo msze musiał odprawić.
Wiem że zrobił dużo,ale zaprzepaścił swoją "karierę" myśli że jest bezkarny?
On przygotowuje wasze dzieci do bierzmowania,a sam zabawia się z kobietami, i jeździ po pijaku?
Ja wiem że dla wiernego trudno w to wszystko uwierzyć,Też kiedyś chodziłem do kościoła,ale patrząc na to co się dzieje w Kościele Katolickim, wolę pomodlić się w domu do Boga niż chodzić i słuchać tych hipokrytów.