Widok
procenty
Mam pytanie od ilu procent w tej szkole jest ocena dopuszczająca, dostateczna itd. ?
0
0
Niedostateczna: do 40% włącznie
Dopuszczająca: 40,01 - 50% włącznie
Dostateczna: 50,01 - 65% włącznie
Dobra: 65,01 - 80% włącznie
Bardzo dobra: 80,01 - 95% włącznie
Celująca: 95,01 - 100%
Dopuszczająca: 40,01 - 50% włącznie
Dostateczna: 50,01 - 65% włącznie
Dobra: 65,01 - 80% włącznie
Bardzo dobra: 80,01 - 95% włącznie
Celująca: 95,01 - 100%
2
2
te procenty nic się nie róznią od skali jaka jest w "słabszych szkołach " typu VIII LO , I LO w sopocie , poprostu normalna skala :P . w topolówce da się nie zdać ?
0
0
yyy ktoś chyba podał błędną skalę ocen , bo u nas oceniają tak, że 2 jest od 51% ...
2
1
Nieprawda.W 8 lo progi na poszczególne oceny są wyższe,podobnie jak i wyniki matur z wielu przedmiotów w ubiegłych latach(matematyka,chemia).
0
0
nie znam dokładnego rozkładu procentowego ale na 100% ocena dopuszczająca jest od 51%
1
0
Wszystko zależy od nauczyciela. Zazwyczaj:
50-74% 3
75-89% 4
>=90 5
okolice 100(często 95%) 6
Tej tabelki zawsze trzymali się na matmie, historii, językach obcych, wosie, jakimś po, a na reszcie wg uznania (na kartkówkach zawsze lub nawet ostrzej, na dużych sprawdzianach bywało różnie)
Na fizyce 2 wstawiała już od 40%, reszta tak samo.
U pani od chemii na sprawdzianach dostawaliśmy (oczywiście nie w drugim terminie) dodatkowo 10% punktów, które zdobyliśmy, tzn. jeżeli ktoś zdobył 70%, to pani mu doliczała 7% i dostawał 4, zamiast 3. :)
Na języku polskim właściwie większość rzeczy była oceniana w skali maturalnej (chyba, że pani chciała nas ostro ocenić albo wymyśliła jakieś prace w grupach).
Wydaje mi się, że na geografii skala też nie była taka rygorystyczna (może na kartkówkach, na dużych sprawdzianach dawała jakieś dodatkowe % lub oceniała w skali maturalnej).
Na biologii wszystkie sprawdziany i kartkówki to był test ABCD. W przypadku kartkówek zawsze było 6 pytań (ile odpowiedzi poprawnych, taka ocena, np. 2/6 - 2, 5/6 - 5).
50-74% 3
75-89% 4
>=90 5
okolice 100(często 95%) 6
Tej tabelki zawsze trzymali się na matmie, historii, językach obcych, wosie, jakimś po, a na reszcie wg uznania (na kartkówkach zawsze lub nawet ostrzej, na dużych sprawdzianach bywało różnie)
Na fizyce 2 wstawiała już od 40%, reszta tak samo.
U pani od chemii na sprawdzianach dostawaliśmy (oczywiście nie w drugim terminie) dodatkowo 10% punktów, które zdobyliśmy, tzn. jeżeli ktoś zdobył 70%, to pani mu doliczała 7% i dostawał 4, zamiast 3. :)
Na języku polskim właściwie większość rzeczy była oceniana w skali maturalnej (chyba, że pani chciała nas ostro ocenić albo wymyśliła jakieś prace w grupach).
Wydaje mi się, że na geografii skala też nie była taka rygorystyczna (może na kartkówkach, na dużych sprawdzianach dawała jakieś dodatkowe % lub oceniała w skali maturalnej).
Na biologii wszystkie sprawdziany i kartkówki to był test ABCD. W przypadku kartkówek zawsze było 6 pytań (ile odpowiedzi poprawnych, taka ocena, np. 2/6 - 2, 5/6 - 5).
0
0