Odpowiadasz na:

Re: próchnica u trzylatka

"Jejku Dziewczyny jak Wy to robicie, ze Wasze dzieci nie dość, że siadają na fotel to jeszcze dają sobie wyleczyć ząbki i to w tak młodym wieku???"

Moja zaprawiona w boju bo pierwszy... rozwiń

"Jejku Dziewczyny jak Wy to robicie, ze Wasze dzieci nie dość, że siadają na fotel to jeszcze dają sobie wyleczyć ząbki i to w tak młodym wieku???"

Moja zaprawiona w boju bo pierwszy raz była w wieku 7 miesięcy:)

A tak poważnie (wiadomo,że tamtej wizyty nie pamięta) zaczęliśmy próbowac coś robic gdy miała 1,5 roczku.Wtedy w grę wchodziło tylko lapisowanie ale już się zapoznawała z gabinetem,do tego książeczki o tej tematyce.Potem kolejne próby po 2 roku życia z marnym efektem,owszem siadała otwierała buźkę ale o wierceniu mowy nie było.

Kolejne podejście ok 3 lat i już wtedy leczenie,nie jest łatwo jakby się wydawało:(
Gdyby tak było mielibyśmy już dawno wszystko poleczone.

zobacz wątek
14 lat temu
~Asiula76

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry