Re: prywatny żłobek w Gdyni
"Bylam u Pani na Osowie!!
Sanepid to tam wogóle nie zawitał"
Jestem ciekawa, czy do Was do domu zawitał kiedyś Sanepid;)
Błagam, obejrzyjcie sobie podobne...
rozwiń
"Bylam u Pani na Osowie!!
Sanepid to tam wogóle nie zawitał"
Jestem ciekawa, czy do Was do domu zawitał kiedyś Sanepid;)
Błagam, obejrzyjcie sobie podobne punkty np w Anglii lub w Niemczech - nasza mentalnośc nakazałaby natychmiast dzwonic po Sanepid:)
Czego Wy oczekujecie? Sterylności jak w szpitalu?
zobacz wątek