przedszkole na ul. Pólnicy - Jasien

pobijam, może ktoś się wypowie?

Opłaty to 380 zł za mc, plus 8,5 dziennie za posiłki. W środku jest 12 kamer, przedszkole bardzo duże, przestronne, bardzo ładne sale. W tym roku mój synek tam idzie od września. Pani dyrektor bardzo sympatyczna, pomocna. Zaletą co mi się bardzo podoba jest Piątkowy Szwedzki stół - dzieci same wybierają co jedzą i przygotowywują sobie posiłek same :)

a ma jakąś stronę internetową??

znalazłąm stronkę, stawka żywieniowa d września będzie 9zł. Poza tym zapowiada się ciekawie. Skąd wiesz że twoje dziecko od września tam będzie? Przedszkole bierze udział w normalnej rekrutacji...
http://www.przedszkolejasien.pl

Nie mam pewności, aczkolwiek mam szczerą nadzieję że sie dostanie, tym bardziej że nie jest to już 3-latek ;). Jak narazie do grupy do której go zapisałam, są chętne tylko 2 osoby ;)

Za posiłki stawka 9 zł jest już od dłuższego czasu. Stawki 8,50 zł nie było. Nie ma czegoś takiego jak "piątkowy szwedzki stół". W jednym dniu w tygodniu dzieci same przygotowują sobie śniadanie z otrzymanych artykułów (smarowanie pieczywa, okładanie tym co dostaną). Opłata (czesne) to obecnie 380 zł, ale od września czesne ma wynosić 430 zł, zatem aż 50 zł więcej! Przy ~200 dzieciach to wzrost przychodu przedszkola o 10 tys. zł miesięcznie (!) Podwyżka niczym nie uzasadniona. Tym bardziej w takiej wysokości. Przedszkole daje do podpisu umowę w jednym egzemplarzu (dla przedszkola), mimo, że jest zapis o dwóch tożsamych egzemplarzach. Uśmiech pani Dyrektor może zatem nieco zwodzić...

Z tego co wiem, opłata ma być większa, bo w każdej grupie ma być godzina angielskiego dziennie. Wasze dzieci dostały się tam z rekrutacji? Czy po odwołaniach? Jestem załamana, mały nie dostał się nigdzie, a inne dzieci podostawały się do 3 przedszkoli. Jakaś chora ta rekrutaca

Tak - za podwyżkami nic nie idzie, a może niewiele. Pomoce plastyczne nie zachęcaja do toworzenia. Ja 30 lat temu w państwowym przedszkolu miałam dokładnie takie same. W poprzednim przedszkolu też włacaliśmy 400zł wpisowego i były takie kolorowe i ciekawe pomoce, że nie wiedziałam że takie istnieją. Panie są tu mało zaangarzowane to jest jednak specyficzny zawód i możemy oczekiwać czegoś więcej niż od urzędnika. Nie posłałabym dzicka po raz drugi. Mnogość zajęć dodatkowych niekoniecznie jest dobre dla dziecka. Niektóre trawją 0,5h i samo opanowanie 27 - mio osobowej grupy zabiera czas - ale już się liczy, że maja kolejne zajęcia.

A ile proponuje Pani, by trwały zajęcia dla przedszkolaków? :/ Proszę się zastanowić.

Powiedz, a skąd wiesz, że twój synek idzie tam od września, jak rekrutacja dopiero co się zakończyła, a pisałaś to przed terminem ogłoszenia wyników. Mój się tam nie dostał i próbuje na wszystkie sposoby tam się załapać. Czy jest jakiś inny sposób?

trzeba przejść rekrutację elektroniczną - warto mieć 3 dzieci, niepełnosprawność lub samotnie wychowując dziecko - wtedy się wszędzie dostanie