Re: przekłuwanie uszu
Sysia,
gdybyśmy z każdą nowa myślą dotycząca jakiegoś_tam_tematu zakładały nowy watek, to wiesz co by tu sie działo? A to co, piszą dziewczyny jest poniekąd związane z tematem.
rozwiń
Sysia,
gdybyśmy z każdą nowa myślą dotycząca jakiegoś_tam_tematu zakładały nowy watek, to wiesz co by tu sie działo? A to co, piszą dziewczyny jest poniekąd związane z tematem.
Taa, ludzie którzy mają takie podejście jak Ty ("nie moje dziecko, nie mój problem") nie zwracają zapewne uwagi na krzyki dziecka za ścianą, a potem sie dziwimy, ze panuje znieczulica. Teraz mogę się zgodzić, ze to co napisałam jest OT:-)
zobacz wątek