Re: przekłuwanie uszu
Tatuowanie dzieci,piercing,przekłuwanie uszu to ingerencja w wyglad ciała.Jedna w mniejszym stopniu inna w wiekszym,ale zawsze ingerencja.Nie widze juz nic zlego w przekluciu uszu np 9,10...
rozwiń
Tatuowanie dzieci,piercing,przekłuwanie uszu to ingerencja w wyglad ciała.Jedna w mniejszym stopniu inna w wiekszym,ale zawsze ingerencja.Nie widze juz nic zlego w przekluciu uszu np 9,10 latce,ktora chcialaby miec kolczyki,chce pojsc do gabinetu,wie jak to bedzie wygladalo,podobaja jej sie takie ozdoby,kolezanki maja kolczyki ona wiec tez by chciala itd.To juz jakas swiadoma decyzja.Ale 10 meisieczne dziecko?Matki staraja sie dzieciom zaoszczedzic stresu i bolu wydajac majatek na szczepienia,byleby bylo mniej ukluc,a tu znajdzie sie taka ktora wezmie nieswiadome niczego malenstwo zaniesie do kosmetyczki albo wezwie do domu,przekluje uszy i teraz bedzie czekac-BEDZIE STAN ZAPALNY CZY NIE BEDZIE,HMM,BEDZIE CZY NIE BEDZIE,JAK BEDZIE TO WTEDY POMYSLIMY.A moze warto pomyslec wczesniej i dac sobie spokoj,nie narazac dziecko na niepotrzebny stres,na powiklania,na bol,tylko pojsc na spacer i zamiast wydania pieniazkow na kolczyki kupic jakas zabawke?a jak dorosnie wtedy pojsc i przekluc uszka jak bedzie chciala?
zobacz wątek