Powiedz bratu, że należy ci się tzw. zachówek. I to bez względu na to czy tata chce czy nie. Jak sie nie dogadacie to sąd to załatwi.
U nas w rodzinie też był taki numer. Ciocia...
rozwiń
Powiedz bratu, że należy ci się tzw. zachówek. I to bez względu na to czy tata chce czy nie. Jak sie nie dogadacie to sąd to załatwi.
U nas w rodzinie też był taki numer. Ciocia opiekowała sie swoją matką, bardzo chorą, a jej brat cały czas za granicą. Potem okazało się, że ciocia nic nie dostała, bo ich matka przepisała wszystko na kochanego synka. Gadki nic nie dały, skończyło się w sądzie. Oczywiście brat musiał c*otce spłacić jej część zachówku bez żadnego ale.
Inna sprawa to jeszcze to czy po śmierci mamy był formalnie podzielony spadek po niej? Czy dom był tylko taty czy wspólny taty i mamy? Jesli wspólny to prawnie należy ci się połowa spadku po mamie i połowa po tacie. Zachowek to połowa tej połowy że tak to nazwę, czyli należy ci sie i coś po mamie i po tacie. Ale nie jest tu napisane czy tę sprawę po śmierci mamy macie uregulowaną.
zobacz wątek