Widok
przepisanie majątku na jedno z dzieci
Ojciec przepisał dom na syna. Jestem jeszcze ja czyli corka. Brat nigdy nie mieszkał z tatą. Nasza mama zmarła 10lat temu. Ja mieszkam w Gdańsku, tata na południu. Jak to jest czy jest coś takiego jak zachowek? Tu wynajmuje dwa pokoje wraz z dziećmi czy nic mi się nie należy? A jak będę chciała wrócić do domu w którym mieszka brat to nie mam prawa?
Mój brat większość swojego życia żył i pracował w Niemczech. Ja pomagalam tacie w gospodarstwie, często rezygnując ze swoich życiowych planów....I taka mam zapłatę. Przez parę lat to ja zajmowałem się również chora leżąca matka. Teraz sama mam dziś dzieci w tym jedno nieuleczalnie chore. I nie ukrywam że po prostu te pieniądze wiele by nam dały choćby małe. ...
Powiedz bratu, że należy ci się tzw. zachówek. I to bez względu na to czy tata chce czy nie. Jak sie nie dogadacie to sąd to załatwi.
U nas w rodzinie też był taki numer. Ciocia opiekowała sie swoją matką, bardzo chorą, a jej brat cały czas za granicą. Potem okazało się, że ciocia nic nie dostała, bo ich matka przepisała wszystko na kochanego synka. Gadki nic nie dały, skończyło się w sądzie. Oczywiście brat musiał c*otce spłacić jej część zachówku bez żadnego ale.
Inna sprawa to jeszcze to czy po śmierci mamy był formalnie podzielony spadek po niej? Czy dom był tylko taty czy wspólny taty i mamy? Jesli wspólny to prawnie należy ci się połowa spadku po mamie i połowa po tacie. Zachowek to połowa tej połowy że tak to nazwę, czyli należy ci sie i coś po mamie i po tacie. Ale nie jest tu napisane czy tę sprawę po śmierci mamy macie uregulowaną.
U nas w rodzinie też był taki numer. Ciocia opiekowała sie swoją matką, bardzo chorą, a jej brat cały czas za granicą. Potem okazało się, że ciocia nic nie dostała, bo ich matka przepisała wszystko na kochanego synka. Gadki nic nie dały, skończyło się w sądzie. Oczywiście brat musiał c*otce spłacić jej część zachówku bez żadnego ale.
Inna sprawa to jeszcze to czy po śmierci mamy był formalnie podzielony spadek po niej? Czy dom był tylko taty czy wspólny taty i mamy? Jesli wspólny to prawnie należy ci się połowa spadku po mamie i połowa po tacie. Zachowek to połowa tej połowy że tak to nazwę, czyli należy ci sie i coś po mamie i po tacie. Ale nie jest tu napisane czy tę sprawę po śmierci mamy macie uregulowaną.
A gdybyście formalnie przeprowadzili spadek po śmierci mamy to w tym momencie właścicielami domu były by już 3 osoby (tata, ty i brat) a nie jedna. I już tata mógłby co najwyżej swoją część przepisać twojemu bratu, ale nie calość. Oczywiście i wtedy po tacie należał by ci się zachówek. Niestety tak to jest jak o tym sie nie myśli na bieżąco tylko po jakim czasie przy innej okazji wychodzą takie różne problemy.