Trzeba iść na spotkanie 17 lipca z Dulkiewicz. Realizują to niby dla mieszkańców, a mieszkańcy tego nie chcą. Kupiłam mieszkanie od razu obok i 1,5 roku temu nie było nigdzie informacji o takich...
rozwiń
Trzeba iść na spotkanie 17 lipca z Dulkiewicz. Realizują to niby dla mieszkańców, a mieszkańcy tego nie chcą. Kupiłam mieszkanie od razu obok i 1,5 roku temu nie było nigdzie informacji o takich planach zagospodarowania. Jestem ciekawa czy szanowni urzędnicy chcieli by mieć za oknem taki pszok. Wątpię czy będzie on neutralny dla naszego zdrowia..
zobacz wątek