Takie same praktyki są niestety wszędzie, chodziłem do Polmedu na Zaspie,tam od 7 otwierają rejestrację,zawsze w poniedziałki ze 20 osób w kolejce przed drzwiami, punkt 7.00 otwarcie i ludzie...
rozwiń
Takie same praktyki są niestety wszędzie, chodziłem do Polmedu na Zaspie,tam od 7 otwierają rejestrację,zawsze w poniedziałki ze 20 osób w kolejce przed drzwiami, punkt 7.00 otwarcie i ludzie ustawiali się do recepcji tak jak byli uprzednio w kolejce, kulturalnie.
Jeśli chodzi o sposób zapisów pacjentów, tu niestety nfz na nich niczego nie może wymóc, to zawsze wewnętrzny regulacje placówki. Natomiast wyczerpanie w 15 minut dostępności lekarzy jest ponurym żartem, skoro przyjmuje powiedzmy 4 pacjentów w ciągu godziny, zapisywanie wcześniejsze pacjentów na wizyty powinno być incydentalne, a robi się jak widać polem do kombinacji i wciskania "zaprzyjaźnionych pacjentów".
zobacz wątek