Re: przychodnia Nova o poranku
Poniedziałki niestety tak wyglądają, zwłaszcza w okresie przeziębień i gryp... Kiedyś chciałam oddać krew w pn, zobaczyłam kolejkę i ... Przyszlam we wtorek i było ok. Gdyby wszyscy przychodzili...
rozwiń
Poniedziałki niestety tak wyglądają, zwłaszcza w okresie przeziębień i gryp... Kiedyś chciałam oddać krew w pn, zobaczyłam kolejkę i ... Przyszlam we wtorek i było ok. Gdyby wszyscy przychodzili nie wcześniej niż przed 8, to nie musieliby stać na dworze. Gdyby wpuszczali wcześniej, to za chwile byłyby pretensje, ze skoro panie w rejestracji juz sa, to może zarejestrują, bo się temu czy owemu spieszy. Nie wierze w sytuacje, ze po kilkudziesięciu minutach od otwarcia nie było miejsca do ŻADNEGO lekarza. Jak nie ma miejsca, to zapisuje się do innego. Co do pań, to może nie tryskają humorem, ale czy Wy od rana do wieczora tez z bananem na twarzy chodzicie. Jak dla mnie przychodnia działa dobrze, nie czepiam się błahostek :)
zobacz wątek