Widok
przychodnia Witomino szczepienia - BIG PROBLEM :-(
jestem załamana,
od 3 tygodni próbuję umówic sie na szczepienie i nigdy nie ma wolnych miejsc. Dzwonie od 7.oo ale niestety dodzwaniam się ok.8.00 i słyszę, że już nie ma miejsc. Nie wiedziałam, że zeby dostac sie na szczepienie, na dzieci zdrowe jest taki problem. Jak jest u Was ???
Moja siostra jak idzie z mała to umawia sie na konkretny dzień i godzinę, mnie niestety nie chca umówic z wyprzedzeniem. Każą dzwonic danego dnia i albo sie uda, albo nie.
Jestem juz tym wkurzona :-(
od 3 tygodni próbuję umówic sie na szczepienie i nigdy nie ma wolnych miejsc. Dzwonie od 7.oo ale niestety dodzwaniam się ok.8.00 i słyszę, że już nie ma miejsc. Nie wiedziałam, że zeby dostac sie na szczepienie, na dzieci zdrowe jest taki problem. Jak jest u Was ???
Moja siostra jak idzie z mała to umawia sie na konkretny dzień i godzinę, mnie niestety nie chca umówic z wyprzedzeniem. Każą dzwonic danego dnia i albo sie uda, albo nie.
Jestem juz tym wkurzona :-(
witaj,też chodzę do tej przychodni. Kiepsko jest właśnie z tym umawianiem -ja to się na wizyty umawiam(bo szczepić jeszcze nie mam kogo:) ) i niestety muszę wstać szybciej i stanąć w kolejce.
rejestracje otwierają o 7.30 więc zwykle już jestem tam ok 6.50.
Jeśli mozesz to podejdź do poradni dziecięcej w jakiś dzień ok 7. u dzieci zawsze jest mniej ludzi z tego co zauważyłam.
Pozdrawiam sąsiadkę z dzielnicy:)
rejestracje otwierają o 7.30 więc zwykle już jestem tam ok 6.50.
Jeśli mozesz to podejdź do poradni dziecięcej w jakiś dzień ok 7. u dzieci zawsze jest mniej ludzi z tego co zauważyłam.
Pozdrawiam sąsiadkę z dzielnicy:)
Wiem, że problem i fajnie żeby zapisywali nawet z dużym wyprzedzeniem. Jak moja Karolinka była w okresie częstych szczepień (6 lat temu) faktycznie tak było ale.... niestety byłam świadkiem i to nie raz sytuacji, kiedy na 15 zapisanych dzieciaczków potrafiło (bez powiadomienia) nie zgłosić się nawet 7-10 osób!!! Pewnie dlatego zlikwidowali. Nteraz chodzę z Malwinką i ... jest różnie ale.... mam Wspaniałą Panią Doktor B.G-P. :) i jestem w stanie poczekać. Staram się rozumieć, że w przypadku jednej przychodni do której zapisało się (hihihihi podsłuchałam ups!;)) coś koło 18 tysięcy pacjentów może być ciężko. Ale ta ilość chyba o czymś świadczy!
PS. Szczepienie można zrobić później niż zakładano, nic się nie stanie. Dla mnie najważniejsze jest zaufanie jakie pokładam w Lekarzu.
Pozdrawiam Wszystkie Maluchy i ich Rodziców. Do zobaczenia.
PS. Szczepienie można zrobić później niż zakładano, nic się nie stanie. Dla mnie najważniejsze jest zaufanie jakie pokładam w Lekarzu.
Pozdrawiam Wszystkie Maluchy i ich Rodziców. Do zobaczenia.
ja niedawno przeprowadzilam sie na Wiczlino-Chwarzno bylam juz w przychodni na Dabrowie ul. Sojowa i tam panuja podobne bzdurne zasady umawiania zarowno dzieci na szczepienia jak i doroslych na wizyte
trzeba zajac kolejke juz przed 7 rano bo jak sie dzwoni telefonicznie to juz nie ma miejsc
dobrze ze od stycznia mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne z pracy w medicover moge doplacic i objac nim rowniez dzieciaczka i chyba tak zrobie
trzeba zajac kolejke juz przed 7 rano bo jak sie dzwoni telefonicznie to juz nie ma miejsc
dobrze ze od stycznia mam prywatne ubezpieczenie zdrowotne z pracy w medicover moge doplacic i objac nim rowniez dzieciaczka i chyba tak zrobie
Nie tylko na szczepienia ale i na normalną wizytę trzeba się zapisywać osobiście.jakaś paranoja aby nie można było się zapisać telefonicznie! Trzeba wstać aby być na 7:30 albo i wcześniej w przychodni i potem tego samego dnia znów jechać do przychodni na wizytę....mając gorączkę czy np matki z maluchami, trochę cieżko. Głupota!!
kiedyś mieszkałam na Witominie koszmar z przychodnią przez lekarza który nie chciał zaszczepić małego przez 6 miesiecy miałam problem w innej przychodni jak wprowadziłam się do Sopotu , no ale już się unormowało wszystko teraz mały ma 5 lat i lekarka u mnie jest super ale teraz mieszkam w Gdańsku , a tam na Witominie to jak mały był po operacjach i na brzuszku miał ciut kleju od plastra na brzuszku to już miała problem od czego to , ale jak pani doktor dostała oper... to była cicho . Nie może być tak że matka dzwoni od 7 rano dziecko zdrowe chce przyjść na szczepienie a nie ma wolnych miejsc ... ale na picie kawusi w przycodni jest czas zawsze !
na Abrahama nie ma żadnych problemów z rejestracją. Telefony też odbierają normalnie. Dzieci chorych nie trzeba rejestrować w ogóle. Bierzesz i jedziesz. Dzieci zdrowe rejestruje się telefonicznie z 1-2 tygodniowym wyprzedzeniem.
Wcześniej chodziłam do przychodni na Sucharskiego i masakra! Dzieci zdrowe rejestruje się ok, ale z chorym trzeba przyjść przed 7:00 żeby się zarejestrować, bo telefonu oczywiście nie odbierają.
Wcześniej chodziłam do przychodni na Sucharskiego i masakra! Dzieci zdrowe rejestruje się ok, ale z chorym trzeba przyjść przed 7:00 żeby się zarejestrować, bo telefonu oczywiście nie odbierają.
przecież nie szczepi się codziennie, tylko co kilka tygodni, więc spokojnie można się rejestrować z wyprzedzeniem
.
na Witominie też z rana nie odbierają tel to jest masakra, nawet dorosły chory może nie mieć siły iść do przychodni a co jak nie ma się z kim zostawić rano dziecka? to już gorzej, ale cóż takie czasy, pewnie są lepsze przychodnie
.
na Witominie też z rana nie odbierają tel to jest masakra, nawet dorosły chory może nie mieć siły iść do przychodni a co jak nie ma się z kim zostawić rano dziecka? to już gorzej, ale cóż takie czasy, pewnie są lepsze przychodnie