Re: przyszedlem sie wyplakac:(:(:(
A tak w ogóle to ja się przyłączę do Ciebie gdy płaczesz.Ja też mam teraz takie problemy które mnie niesamowicie przerazstają.I nie za bardzo wiem co mam z nimi zrobić.A może to samotność mi...
rozwiń
A tak w ogóle to ja się przyłączę do Ciebie gdy płaczesz.Ja też mam teraz takie problemy które mnie niesamowicie przerazstają.I nie za bardzo wiem co mam z nimi zrobić.A może to samotność mi dokucza,bez mojego marynarza :((((Buuuuuuu....płakać mi się chce!!!!A to wszystko że zostałam z big problemem z którym muszę się uporać.z****iście!!!!!
zobacz wątek