Widok
A tak w ogóle to ja się przyłączę do Ciebie gdy płaczesz.Ja też mam teraz takie problemy które mnie niesamowicie przerazstają.I nie za bardzo wiem co mam z nimi zrobić.A może to samotność mi dokucza,bez mojego marynarza :((((Buuuuuuu....płakać mi się chce!!!!A to wszystko że zostałam z big problemem z którym muszę się uporać.z****iście!!!!!
chociaz czasami warto sie cieszyc ze przynajmniej raczyla cie o tym poinformowac,o wiele gorzej jest np. dowiedziec sie od kogos innego lub zaskoczyc sie i ta druga osobe w niedwuznacznej sytuacji...sprobuj sie dowiedziec dlaczego przez smsa,moze wtedy ja zrozumiesz,bo mogla miec w koncu jakis powod.
pozdrawiam i zycze usmiechu
pozdrawiam i zycze usmiechu
a co do placzu. ostatnio mi tez czesto zbiera sie na placz. i co najgorsze to wlasnie z powodu faceta, bo mam wiekszy problem niz on i jakos chyba do mnie nie dociera, ze powinnam bardziej skupic sie na powazniejszych sprawach. tzn. skupaim sie, ale chyba jeszcze do mnie nie dotarlo, ze to powazna sprawa?
a Ty nie zalamuj sie. glowa do gory, nawet jesli byles w niej zakochany to rozejrzyj sie i zoobacz, ze to nie jest wcale takie straszne.
a Ty nie zalamuj sie. glowa do gory, nawet jesli byles w niej zakochany to rozejrzyj sie i zoobacz, ze to nie jest wcale takie straszne.
Nie sądzę,że rozstanie w ten sposób to "babski foch".Chyba nie jest dzieckiem i zdaje sobie sprawę,że takie zachowanie to droga bez odwrtu.co innego gdyby powiedziała mu to prosto w oczy,ale przez smsa???
Ja bym odpuściła sobie taką osobę.Trochę dziecinnie się zachowała,a wnioskuję ze miała ponad 18 lat.
Ja bym odpuściła sobie taką osobę.Trochę dziecinnie się zachowała,a wnioskuję ze miała ponad 18 lat.
to postąpiła głupio i brak jej odwadi, nie płacz ja też szlocham z podobnego powodu ja rozstaję się po 4 latach z moim facetem, który filrtuje z byłą żoną, postanowił(liśmy) się rozstać czuję pustkę bo go jeszcze kocham ale godzę się na rozstanie bo ..... tego nie wiem chyba chcę ocalić resztki swojej godności i szacunku do samej siebie
a ty trzymaj się ja wiem że nie jest ci łatwo i się miotasz ale wytrzymasz jak ja to robię pa
a ty trzymaj się ja wiem że nie jest ci łatwo i się miotasz ale wytrzymasz jak ja to robię pa
spoko Brather.......chyba nie nadawala sie na dluzsza mete....pomysl sobie jak by cie poinformawala ze jest np. w ciazy ;) a jesli masz 20 to nie bierz sie za 30 tylko za 20, piekne, inteligentne i nie zawsze chca sie angazowac-czy facetom nie o to chodzi.. :P i nadal wisisz mi pivo!!!! wiec dosyc rozpaczania a czas na myslenie jak i kiedy mi je qpisz :) 3maj sie
A ja cos Ci nie wierze...Juz mam za soba ten bol i upokorzenie, kiedy to facet ze mna zerwal. Wcale nie o wiele "sympatyczniej" niz smsem. Tlko hmmm...nie wiem jak ty bo wedlug siebie nie moge wszystkich mierzyc, ale ja...nie mialam absolutnie zadnej ochoty sluchac pocieszen(nie bylo takich slow), mowic o tym komukolwiek, buczalam przez 3 dni, otaczalam sie "nasza aura", wariowalam na sygnal kazdego telefonu i zadreczalam sie mysla gdzie zrobilam blad. Jak juz pisalam "Nie postrzegamy ludzi w zaleznosci od tego jacy sa, tylko w zaleznosci od tego jacy my jestesmy", ale gdzie by mi przyszlo do glowy (bedac zalamana po zerwaniu)pisac o tym na forum?!Wszystki posty tylko by mnie wkurzaly, nie mowiac juz o tym, ze kompa pewnie nie wlaczylabym przez caly czas trwania "agonii"
Jesli faktycznie chcesz pocieszenia...to sie konkretnie zdoluj, pozniej sie wk...:) to wszystko razem (jesli uczucie nie bylo zbyt sielne) zabierze Ci okolo miesiaca:), a pozniej...dostalam niedawno smsa..."Przysiegam wam, ze plynie czas i zabija rany..."
-respect-
Jesli faktycznie chcesz pocieszenia...to sie konkretnie zdoluj, pozniej sie wk...:) to wszystko razem (jesli uczucie nie bylo zbyt sielne) zabierze Ci okolo miesiaca:), a pozniej...dostalam niedawno smsa..."Przysiegam wam, ze plynie czas i zabija rany..."
-respect-
Wyjasnij mi w ktorym momencie jestem okrutna, to przestane. Jestem szczera, a tego nie przestane, a juz na pewno nie robie podpuch czy czegos takiego. Niby w jakim celu? napisalam tak jak mysle, a ze to wydaje sie okrutne...takie sa czasem realia:) Nie bede sciemniac, ze placze razem z nim, bo nie placze. Przykro mu na pewno, ze dziewczyna z nim zerwala, ale zauwaz, ze nie boleje nad tym, ze zerwala, tylko ze zrobila to przez smsa...:)
Brather stary...jestem pewna, ze zle mnie odbierzesz, ze sie wkurzysz i w ogole. Nie to mialam na celu. Zwyczajnie sie nie rozumiemy, a ja podaje ci swoj to myslenia, czucia...Mowie Ci facet, zdoluj sie, wyplacz, az sam zobaczysz, ze nadejdzie moment, kiedy lez juz zabraknie...-respect-
Brather stary...jestem pewna, ze zle mnie odbierzesz, ze sie wkurzysz i w ogole. Nie to mialam na celu. Zwyczajnie sie nie rozumiemy, a ja podaje ci swoj to myslenia, czucia...Mowie Ci facet, zdoluj sie, wyplacz, az sam zobaczysz, ze nadejdzie moment, kiedy lez juz zabraknie...-respect-
Skoro tak nie jest to po co tak piszesz na czole...?Oklamujesz siebie czy reszte swiata? Oczywiscie ze pomyslalam Nefre, dlatego powtarzam, ze staram sie nie mierzyc wszystkich jedna miara. Jedni tak odreagowuja inni inaczej. Rzeczywiscie, moze sie zagalopowalam z tym "sciemnianiem". Przepraszam. Bo widzisz Brather...uczucie, ktore wzbudza we mnie ktos, kogo darze sympatia, kto jest dla mnie warzny i kto nagle mnie opuszcza, jest dla mnie uczuciem samotnym. Jedyne co moge, to chyba Ci zazdroscic, ze potrafisz o tym gadac i wszystko jedno gdzie:na forum czy wsrod znajomych. Jesli Ci to pomaga, to gadaj i sluchaj:)
-respect-
-respect-
Skoro tak nie jest to po co tak piszesz na czole...?Oklamujesz siebie czy reszte swiata? Oczywiscie ze pomyslalam Nefre, dlatego powtarzam, ze staram sie nie mierzyc wszystkich jedna miara. Jedni tak odreagowuja inni inaczej. Rzeczywiscie, moze sie zagalopowalam z tym "sciemnianiem". Przepraszam. Bo widzisz Brather...uczucie, ktore wzbudza we mnie ktos, kogo darze sympatia, kto jest dla mnie warzny i kto nagle mnie opuszcza, jest dla mnie uczuciem samotnym. Jedyne co moge, to chyba Ci zazdroscic, ze potrafisz o tym gadac i wszystko jedno gdzie:na forum czy wsrod znajomych. Jesli Ci to pomaga, to gadaj i sluchaj:)
-respect-
-respect-