Widok
"psalm dla ciebie" nieodpowiedni do kosciola
hej dziewczyny wlasnie wrocilam z rozmowy z organista w kosciele, w ktorym bierzemy ślub i zalamalam sie.... on nie bedzie gral na naszym slubie tylko znajomi na organach i skrzypcach,ale wiadomo trzeba go bylo zapytac czy udostepni organy no i....
okazalo sie, ze Pan organista musi zatwierdzic repertuar grany przez moich znajomych(nie wiem, mi sie wydaje ze to jakas paranoja,ale moze wszedzie tak jest) no i tu zaczely sie schody..... zapytal co na wejscie, wiec mu powiedzialam, ze "Psalm dla Ciebie" ( szukalam przez rok osoby ktora umialaby to zagrac, to dla mnei najwazniejsza piesn i nie wyobrazalam sobie za mogloby jej nie byc na wejscie) a tymczasem Pan organista powiedzial, ze to nie moze byc zagrane,ON SIE NA TO NIE ZGADZA, bo to jest piesn swiecka( zgadzam sie, jest,ale o milosci i jest piekna, a poza tym miala to byc tylko wersja instrumentalna) a on na to, ze na wersje instrumentalna to juz w ogole sie nie zgadza bo na wejscie musi byc piesn ( musi???? czy to jego wymysl??)
dziewczyny powiedzcie mi czy organista ma prawo az do tego stopnia ingerowac w repertuar tymbardziej ze to nie on gra????
no i co myslicie o takiej piosence na wejscie, a w sumie tylko melodii z niej? czy to naprawde az tak rażące i złe???
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
okazalo sie, ze Pan organista musi zatwierdzic repertuar grany przez moich znajomych(nie wiem, mi sie wydaje ze to jakas paranoja,ale moze wszedzie tak jest) no i tu zaczely sie schody..... zapytal co na wejscie, wiec mu powiedzialam, ze "Psalm dla Ciebie" ( szukalam przez rok osoby ktora umialaby to zagrac, to dla mnei najwazniejsza piesn i nie wyobrazalam sobie za mogloby jej nie byc na wejscie) a tymczasem Pan organista powiedzial, ze to nie moze byc zagrane,ON SIE NA TO NIE ZGADZA, bo to jest piesn swiecka( zgadzam sie, jest,ale o milosci i jest piekna, a poza tym miala to byc tylko wersja instrumentalna) a on na to, ze na wersje instrumentalna to juz w ogole sie nie zgadza bo na wejscie musi byc piesn ( musi???? czy to jego wymysl??)
dziewczyny powiedzcie mi czy organista ma prawo az do tego stopnia ingerowac w repertuar tymbardziej ze to nie on gra????
no i co myslicie o takiej piosence na wejscie, a w sumie tylko melodii z niej? czy to naprawde az tak rażące i złe???
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
no fakt to dziwne, że organista decyduje o tym co ma być, ale nie wiem może faktycznie panują w tym kościele jakieś "zasady"
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Olenka, to jest wlasnie polska paranoja!!! my jestesmy za granica, i robimy tu nauki u ksiedza nie-Polaka. ktory dziwi sie roznym rzeczon, o ktorych mu opowiadamy z polskiego podworka. i ostatnio rozmawialismy o czytaniach, tekscie przysiegi i piesniach... i on nam powiedzial,ze to bardzo wazne,zebysmy wybrali, to co chcemy naprawde, to co nas charakteryzuje, to w jaki sposob chcemy nadac ksztalt naszej milosci, tej uroczystosci slubnej itd...
Dllatego mysle,ze delikatnie i grzecznie,ale stanowczo mozesz ponaciskac na organiste i ewentualnie ksiedza, by wplynal na organiste.. bo to naprawde nie jest jego prawo, obowiazek ani wymog by Ci ,,zatwierdzal'', co bedzie grane.
moze zasugerowac, ze wg niego , to nie pasuje, ale decyzja powinna byc Wasza:)
Dllatego mysle,ze delikatnie i grzecznie,ale stanowczo mozesz ponaciskac na organiste i ewentualnie ksiedza, by wplynal na organiste.. bo to naprawde nie jest jego prawo, obowiazek ani wymog by Ci ,,zatwierdzal'', co bedzie grane.
moze zasugerowac, ze wg niego , to nie pasuje, ale decyzja powinna byc Wasza:)
tylko najgorsze jest to ze ja nawet w proboszczu nie bede miala oparcia bo kazdy kto bral sub w kosciele sw. krzyza w rumi,wie jaki tam jest proboszcz :/
oczywiscie bede go naciskac, ja, rodzice, narzeczony i organista ktory bedzie gral,ale obawiam sie ze moze byc ciezko.
przed chwila rozmawialam z moim kolega, ktory bedzie gral u nas i pow mu ze psalm dla ciebie nie bo to swiecka piesn no a on mi na to,ze to idiotyczny argument bo przeciez marsz wagnera na wejscie i mendelsona na wyjscie to tez swieckie utwory. no i fakt,tego argumentu tez uzyje w kolejnej rozmowie..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
oczywiscie bede go naciskac, ja, rodzice, narzeczony i organista ktory bedzie gral,ale obawiam sie ze moze byc ciezko.
przed chwila rozmawialam z moim kolega, ktory bedzie gral u nas i pow mu ze psalm dla ciebie nie bo to swiecka piesn no a on mi na to,ze to idiotyczny argument bo przeciez marsz wagnera na wejscie i mendelsona na wyjscie to tez swieckie utwory. no i fakt,tego argumentu tez uzyje w kolejnej rozmowie..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
ja się dokładnie nie orientuje, ale wiem, ze istnieją dokładne reguły- wytyczne liturgiczne, co do piesnie śpieanych podczas Mszy św. Piesni przede wszystkim powinny byc liturgiczne- to znaczy odpowiednie do Kosciola i do kazdej czesci Mszy św. Nawet z kanonu tzw. piesni koscielnych, nie wszystkie nadaja się do zaspiewania podczas ofiarowania czy komunii swietej. Wsrod tych piesni istnieje podzial, ktore i kiedy mozna grac.
Idąc do Kosciola i proszac o ślub, to wydaje mi się, że jesteś swiadoma po co tam idziesz- nie po to aby rodzice byli zadowoleni, bylo duzo gosci, fajna zabawa, zebys miala biala sukenke, grali ci to co se wymarzylas i najlepeij jeszcze zeby wszystko bylo inaczej niz maja wszyscy- tak jak sobie sama wymyslisz, a jak jeszcze nie padnie ani razu slowo Bóg, to juz bedzie wspaniale.
Dziewczyno! Idąc do Kosciola, idziesz do Boga, Stwórcy, prosic go o Blogosławieństwo dla Twojego małżeństwa i o łaske miłości dla Was. Slubując swojemu narzeczonemu, slubujesz też Bogu- małżenstwo jest to sakrament, podczas którego zapraszacie Boga do swojego zwiazku, dajac mu tym samym do zrozumienia, ze akceptujecie jego naukę i zgadzacie się z tym, że jest ona dobra dla Was i dla Waszego zwiazku i bedziecie wedlug niej zyc. Stąd tez najpierw sa nauki przedslubne, zebys wiedziala na co sie decydujesz.Bóg w sakramencie malzenstwa wam przyzeka, ze bedzie o Was walczyl do konca i wam blogosławil- w tym celu daje Wam konkretne narzedzia- przykazania, NPR itp. jako coś, co jest dla Was najlepsze- bo On jako kochajacy Ojciec chce dla Was najlepiej. Trzymasz się tego- jest ok.
Jesli Ci to nie odpowiada, to idz do Urzedu Stanu Cywilnego i wymyslaj sobie ile chcesz. Tam jest wazny tylko podpis i prawnie jestes takim samym malzenstwem jakbys brala slub w Kosciele. Wiec w czym problem?
Jesli sie wie, po co sie idzie do Kosciola, to sie nie ma takich problemów.
Nierozumiem tych ciaglych narzekan na Ksiezy, Kosciol itp. Oni poprostu robia swoje i nie pozwalaja robic cyrku ze slubu. (zgadzam sie, ze jak wszedzie czasami sa wyjatki, z enie wspomne o organistach, ale to tylko ludzie, trzeba im wybaczyc, zlych intencji na pewno nie maja).
Polecam lekturę: http://www.katechizm.opoka.org.pl/
Jesli napotkacie jakies problemy w kontaktach z Ksiezmi, ktore beda sprzeczne z tym, co jest tam napisane, to wtedy mozemy porozmawiac.
KKK 2102 "Ślub, to jest świadomą i dobrowolną obietnicę uczynioną Bogu, mającą za przedmiot dobro możliwe i lepsze, należy wypełnić z pobudek cnoty religijności" (KPK, kan. 1191, § 1). Ślub jest aktem pobożności, w którym chrześcijanin poświęca siebie samego Bogu lub obiecuje Mu dobry czyn. Wypełniając śluby, oddaje się więc Bogu to, co zostało Mu przyrzeczone i konsekrowane. Dzieje Apostolskie ukazują nam św. Pawła zatroskanego o wypełnienie ślubów, które złożył (Por. Dz 18, 18; 21, 23-24).
KKK 1660 Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta stanowią między sobą wewnętrzną wspólnotę życia i miłości, powstało z woli Stwórcy, który wyposażył je we własne prawa. Z natury jest ono nastawione na dobro współmałżonków, a także na zrodzenie i wychowanie potomstwa. Małżeństwo ochrzczonych zostało podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu (Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 48; KPK, kan. 1055, § 1).
KKK 1661 Sakrament małżeństwa jest znakiem związku Chrystusa i Kościoła. Udziela on małżonkom łaski miłowania się wzajemnie tą miłością, jaką Chrystus umiłował Kościół. Łaska sakramentu udoskonala zatem ludzką miłość małżonków, umacnia ich nierozerwalną jedność i uświęca ich na drodze do życia wiecznego (Por. Sobór Trydencki: DS 1799).
KKK 1662 Małżeństwo opiera się na zgodzie obu stron, to znaczy na woli wzajemnego i trwałego oddania się sobie w celu przeżywania przymierza wiernej i płodnej miłości.
KKK 1663 Skoro małżeństwo ustanawia małżonków w pewnym publicznym stanie życia w Kościele, powinno być zawierane publicznie, w ramach celebracji liturgicznej, wobec kapłana (lub upoważnionego świadka Kościoła) oraz świadków i zgromadzenia wiernych.
KKK 1664 Do istoty małżeństwa należy jedność, nierozerwalność i otwartość na płodność. Poligamia jest przeciwna jedności małżeństwa; rozwód rozłącza to, co Bóg złączył. Odrzucenie płodności pozbawia życie małżeńskie dziecka, które jest "najcenniejszym darem małżeństwa" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 50).
KKK 1665 Dopóki żyje prawowity współmałżonek, zawarcie powtórnego związku przez rozwiedzionych sprzeciwia się zmysłowi i prawu Bożemu, jak tego nauczał Chrystus. Osoby rozwiedzione zawierające nowy związek nie są wyłączone z Kościoła, ale nie mogą przystępować do Komunii świętej. Powinny one prowadzić życie chrześcijańskie, zwłaszcza wychowując swoje dzieci w wierze.
KKK 1666 Chrześcijański dom rodzinny jest miejscem, gdzie dzieci otrzymują pierwsze głoszenie wiary. Dlatego dom rodzinny słusznie jest nazywany "Kościołem domowym", wspólnotą łaski i modlitwy, szkołą cnót ludzkich i miłości chrześcijańskiej.
PS.Nie bierz tego tylko do siebie, bo nie wiem jakie sa prawdziwe Twoje motywy brania slubu koscielnego, ten post jest do wszystkich, co maja podobne problemy, aby najpierw sie zastanowili po co ida do Kosciola- maja wybór przeciez jeszcze USC.
Idąc do Kosciola i proszac o ślub, to wydaje mi się, że jesteś swiadoma po co tam idziesz- nie po to aby rodzice byli zadowoleni, bylo duzo gosci, fajna zabawa, zebys miala biala sukenke, grali ci to co se wymarzylas i najlepeij jeszcze zeby wszystko bylo inaczej niz maja wszyscy- tak jak sobie sama wymyslisz, a jak jeszcze nie padnie ani razu slowo Bóg, to juz bedzie wspaniale.
Dziewczyno! Idąc do Kosciola, idziesz do Boga, Stwórcy, prosic go o Blogosławieństwo dla Twojego małżeństwa i o łaske miłości dla Was. Slubując swojemu narzeczonemu, slubujesz też Bogu- małżenstwo jest to sakrament, podczas którego zapraszacie Boga do swojego zwiazku, dajac mu tym samym do zrozumienia, ze akceptujecie jego naukę i zgadzacie się z tym, że jest ona dobra dla Was i dla Waszego zwiazku i bedziecie wedlug niej zyc. Stąd tez najpierw sa nauki przedslubne, zebys wiedziala na co sie decydujesz.Bóg w sakramencie malzenstwa wam przyzeka, ze bedzie o Was walczyl do konca i wam blogosławil- w tym celu daje Wam konkretne narzedzia- przykazania, NPR itp. jako coś, co jest dla Was najlepsze- bo On jako kochajacy Ojciec chce dla Was najlepiej. Trzymasz się tego- jest ok.
Jesli Ci to nie odpowiada, to idz do Urzedu Stanu Cywilnego i wymyslaj sobie ile chcesz. Tam jest wazny tylko podpis i prawnie jestes takim samym malzenstwem jakbys brala slub w Kosciele. Wiec w czym problem?
Jesli sie wie, po co sie idzie do Kosciola, to sie nie ma takich problemów.
Nierozumiem tych ciaglych narzekan na Ksiezy, Kosciol itp. Oni poprostu robia swoje i nie pozwalaja robic cyrku ze slubu. (zgadzam sie, ze jak wszedzie czasami sa wyjatki, z enie wspomne o organistach, ale to tylko ludzie, trzeba im wybaczyc, zlych intencji na pewno nie maja).
Polecam lekturę: http://www.katechizm.opoka.org.pl/
Jesli napotkacie jakies problemy w kontaktach z Ksiezmi, ktore beda sprzeczne z tym, co jest tam napisane, to wtedy mozemy porozmawiac.
KKK 2102 "Ślub, to jest świadomą i dobrowolną obietnicę uczynioną Bogu, mającą za przedmiot dobro możliwe i lepsze, należy wypełnić z pobudek cnoty religijności" (KPK, kan. 1191, § 1). Ślub jest aktem pobożności, w którym chrześcijanin poświęca siebie samego Bogu lub obiecuje Mu dobry czyn. Wypełniając śluby, oddaje się więc Bogu to, co zostało Mu przyrzeczone i konsekrowane. Dzieje Apostolskie ukazują nam św. Pawła zatroskanego o wypełnienie ślubów, które złożył (Por. Dz 18, 18; 21, 23-24).
KKK 1660 Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta stanowią między sobą wewnętrzną wspólnotę życia i miłości, powstało z woli Stwórcy, który wyposażył je we własne prawa. Z natury jest ono nastawione na dobro współmałżonków, a także na zrodzenie i wychowanie potomstwa. Małżeństwo ochrzczonych zostało podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu (Por. Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 48; KPK, kan. 1055, § 1).
KKK 1661 Sakrament małżeństwa jest znakiem związku Chrystusa i Kościoła. Udziela on małżonkom łaski miłowania się wzajemnie tą miłością, jaką Chrystus umiłował Kościół. Łaska sakramentu udoskonala zatem ludzką miłość małżonków, umacnia ich nierozerwalną jedność i uświęca ich na drodze do życia wiecznego (Por. Sobór Trydencki: DS 1799).
KKK 1662 Małżeństwo opiera się na zgodzie obu stron, to znaczy na woli wzajemnego i trwałego oddania się sobie w celu przeżywania przymierza wiernej i płodnej miłości.
KKK 1663 Skoro małżeństwo ustanawia małżonków w pewnym publicznym stanie życia w Kościele, powinno być zawierane publicznie, w ramach celebracji liturgicznej, wobec kapłana (lub upoważnionego świadka Kościoła) oraz świadków i zgromadzenia wiernych.
KKK 1664 Do istoty małżeństwa należy jedność, nierozerwalność i otwartość na płodność. Poligamia jest przeciwna jedności małżeństwa; rozwód rozłącza to, co Bóg złączył. Odrzucenie płodności pozbawia życie małżeńskie dziecka, które jest "najcenniejszym darem małżeństwa" (Sobór Watykański II, konst. Gaudium et spes, 50).
KKK 1665 Dopóki żyje prawowity współmałżonek, zawarcie powtórnego związku przez rozwiedzionych sprzeciwia się zmysłowi i prawu Bożemu, jak tego nauczał Chrystus. Osoby rozwiedzione zawierające nowy związek nie są wyłączone z Kościoła, ale nie mogą przystępować do Komunii świętej. Powinny one prowadzić życie chrześcijańskie, zwłaszcza wychowując swoje dzieci w wierze.
KKK 1666 Chrześcijański dom rodzinny jest miejscem, gdzie dzieci otrzymują pierwsze głoszenie wiary. Dlatego dom rodzinny słusznie jest nazywany "Kościołem domowym", wspólnotą łaski i modlitwy, szkołą cnót ludzkich i miłości chrześcijańskiej.
PS.Nie bierz tego tylko do siebie, bo nie wiem jakie sa prawdziwe Twoje motywy brania slubu koscielnego, ten post jest do wszystkich, co maja podobne problemy, aby najpierw sie zastanowili po co ida do Kosciola- maja wybór przeciez jeszcze USC.
Z tego co wiem to organista ani nie ma prawa niudostepnic organow, ani zazyczyc sobie oplaty za gre badz niegranie, ani ingerowac w repertuar.
Niestety organisci na ogol to takie szuje cholerne ktore uzurpuja sobie prawo do niemalze odprawiania ceremonii. Wasz przypadek to ciezka sprawa! Proponuje zaprosic go na herbate i wlac do niej buteleczke RELAXU hehehe szatanski plan!!
Niestety organisci na ogol to takie szuje cholerne ktore uzurpuja sobie prawo do niemalze odprawiania ceremonii. Wasz przypadek to ciezka sprawa! Proponuje zaprosic go na herbate i wlac do niej buteleczke RELAXU hehehe szatanski plan!!
Justynka, zgadzam sie z Toba,jesli chodzi o podejscie do małżenstwa, ze wiele osob robi to nie dokonca zdajac sobie sprawe, o co tak naprawde chodzi, ze to wolny wybor, decyzja i ze nie nalezy ulegac presji spolecznej:)jednak musisz przyznac ze polscy ksieza, organisci, panie sprzatajace kosciol itd bardzo czesto staja sie wazniejsi od samego Pana Boga:)
ja tez doskonale rozumiem na czym polega Sakrament Małżeństwa, i nie chce robić z mszy szopki czy coś podobnego. ale uważam, że ingerowanie w to co ma na niej być grane to lekka przesada,tymbardziej, ze przeciez nie zazyczylam sobie jakies utowru rockowego czy afrykańskich rytmów ( choc slyszalam ze jedna z dziewczyn miala utwor U2 i tez nic sie nie stalo)
reszta utworów bedzie oczywiscie typowo religijna i odpowiednio dobrana na te okazje... psalm dla ciebie to piekna piosenka o milosci, ktora wzrusza zarowno nas narzeczonych jak i innych znajomych mi ludzi, a o to tez chodzi zeby msza byla piekna i wzruszajaca..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
reszta utworów bedzie oczywiscie typowo religijna i odpowiednio dobrana na te okazje... psalm dla ciebie to piekna piosenka o milosci, ktora wzrusza zarowno nas narzeczonych jak i innych znajomych mi ludzi, a o to tez chodzi zeby msza byla piekna i wzruszajaca..
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
oleńka! skoro organista kościelny nie będzie grał na Waszym ślubie, jak zrozumiałam z pierwszego posta, to pewnie go nawet w kosciele nie będzie , to skąd niby będzie wiedział co jest "grane" :P czy chce przyjść i kontrolować i jeszcze może "rejtana" przed drzwiami odstawiać.
Zgadzam sie że są pieśni liturgiczne , kóre się w odpowiednich momentach mszy śpiewa, sa też pieśni stosowne do danej pory w liturgicznym kalendarzu ale w dniu takim jak ślub , i na takiej ceremonii jak ślub to pieśń "na wejście" i " na zejście" może chyba podlegać małym modyfikacjom i negocjacjom i do żadnego świętokradztwa na pewno nie nie dojdzie!
Jestem po stronie Oleńki, negocjuj! napewno uda się przeforsować "psalm dla ciebie"
Zgadzam sie że są pieśni liturgiczne , kóre się w odpowiednich momentach mszy śpiewa, sa też pieśni stosowne do danej pory w liturgicznym kalendarzu ale w dniu takim jak ślub , i na takiej ceremonii jak ślub to pieśń "na wejście" i " na zejście" może chyba podlegać małym modyfikacjom i negocjacjom i do żadnego świętokradztwa na pewno nie nie dojdzie!
Jestem po stronie Oleńki, negocjuj! napewno uda się przeforsować "psalm dla ciebie"
mysle ze ksiadz zrobi dobra mine do zlej gry a organiscie zostanie tylko niesmak ze i tak nikt nie liczy sie z jego zdaniem albo i nawet sie nie dowie. ABSOLUTNIE sie go nie sluchajcie, szkoda Waszych nerwow;)
ps. a kto Wam bedzie gral i za jaka cene?? ja tak bardzo tez chcialabym traki zespol, a narazie zostaje jakas tam pani organistka..
ps. a kto Wam bedzie gral i za jaka cene?? ja tak bardzo tez chcialabym traki zespol, a narazie zostaje jakas tam pani organistka..
właśnie podobno ksiadz tez sie nie zgodzi,tzn nie ten co daje slub ale proboszcz,tylko tak jak mowicie skad on sie na dobra sprawe dowie :/
organista generalnie jest bardzo uprzejmym czlowiekiem, a przynajmniej takie sprawia(ł) wrażenie..
a jesli chodzi o to kto nam bedzie gral to mąż mojej przyjaciółki i jego koleżanka :)
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...
organista generalnie jest bardzo uprzejmym czlowiekiem, a przynajmniej takie sprawia(ł) wrażenie..
a jesli chodzi o to kto nam bedzie gral to mąż mojej przyjaciółki i jego koleżanka :)
Jestem Mamą Aniołka [*] + 24.05.2011 (9tc) - Oleńka...