Re: psy kontra bikerzy
Mozesz sobie dzwonic gdzie chcesz, ale ja jestem zwolenikiem brania spraw we wlasne rece. Gaz w chmurze załatwia 99% tego typu problemów i co najważniejsze skutecznie. Mysle ze jak dany piesek...
rozwiń
Mozesz sobie dzwonic gdzie chcesz, ale ja jestem zwolenikiem brania spraw we wlasne rece. Gaz w chmurze załatwia 99% tego typu problemów i co najważniejsze skutecznie. Mysle ze jak dany piesek dostanie gazem od 10 rowerzystów to byc może jego włascicielowi wróci rozum, zrozumie ze nie jest na własnej prywatnej posiadłosci i wezmie pieska na smycz. Nie licz ze gdzies zadzwonisz, wypłaczesz sie komuś przez telefon, on sie tym przejmie i machnięciem czarodziejskiej różdżki zlikwiduje wszystkie psy biegające po TPK bez smyczy i kagańca.
zobacz wątek