Re: psy kontra bikerzy
Tyle tylko, że biegające luzem psy to akurat zdecydowana większość w trójmiejskich lasach. Prawdziwym rarytasem jest natrafienie w TPK na psa na smyczy, natomiast niemal zawsze jadąc rowerem...
rozwiń
Tyle tylko, że biegające luzem psy to akurat zdecydowana większość w trójmiejskich lasach. Prawdziwym rarytasem jest natrafienie w TPK na psa na smyczy, natomiast niemal zawsze jadąc rowerem natrafia się na psa rzucającego się na rowerzystę, ignorującego zupełnie właściciela - nie wnikając, czy chce sobie tylko pobiegać i obszczekać, dla zabawy capnąć łydkę, czy też naprawdę zaatakować.
pozdr
zobacz wątek